Z tujami sąsiadów już chyba za późno na myślenie o łysieniu. Połowa z nich rośnie w słońcu - te pchają się do mnie niemiłosiernie, pomimo słomianki. Druga połowa jest w lasku i myślę, że już dawno są łyse. Z tego powodu może się sąsiadom nie uśmiechać ściąganie przesłony, zostaliby z niczym.
Ta część ekspansywna żywopłotu w sumie bardziej mnie martwi, niż zacieniona - tuje rosną tak mocno, że muszę je strzyc. Ani to mój żywopłot, ani nie mam do tego narzędzi. Narobię się zawsze jak dzika, a to i tak odrasta

Dlatego myślę, żeby w części słonecznej postawić najtańsze panele lamelkowe (chociaż marzy mi się ceglana ściana), w cienistej może tą wiklinę. I tak zostanie mi cięcie tuj ponad płotem.
Od wschodu też mam żywopłot tujowy, drugiego sąsiada, który troszkę go raz przyciął z mojej strony (jego żona właściwie), do reszty się nie kwapią. W tym miejscu na razie to toleruję, ale już mu napomknęłam, że w momencie budowania wiaty samochodowej jego tuje pójdą do mocnego cięcia.
Takie uroki żywopłotów sąsiadów. Ale ponieważ są to sąsiedzi neutralni, niekonfliktowi, niehałasujący - nie traktuję tego jako duży problem. Ot, coś się wymyśli
Mrokasiu: Jak widzisz, nie jestem zainteresowana dobrym wzrostem tuj

Wszystko co do tej pory sadziłam przy ogrodzeniu, ginęło. Mam tam różę Alchymist - słabiutka jest bidula, tylko lawenda daje radę. Powinnam jeszcze wbudować ogranicznik w korzenie, ale kopanie w tej ziemi to robota dla koparkowego.
Aprilu: Pień został już ścięty, została karpa. Nie wiem, chyba stół nad nią stanie?

Dzisiaj przyjechały dwie paproty do lasku, ale chyba poczekam aż wszystko wzejdzie, bo już tyle napchałam do tej ziemi, że zaraz będzie sadzenie piętrowo. Jak coś słabowało z powodu suszy - przenosiłam do lasku. Mam tam więc mini rodka, świecznice, krwiściąga, hortensje drzewiaste, paprocie, trawy, epimedia. Obawiam się, że mam tam też chaos

Jak tylko go zlokalizuję, zacznę działać

Sosna została, bo ja chciałam ZYGZAK. I tak wymyśliłam, że zygzakiem ominę drzewa.
Summer Snow daje radę w lesie? Będę pamiętać