Hehe. Mało zmywam. Oczywiście że zmywarka będzie. Chodziło mi o to żeby coś robić przy tych minutach spędzonych na mechanicznych czynnościach jak toto czy siekanie warzyw - i obserwowanie roślin w przedogrodku wydało mi się nienajgorszym pomysłem
Idę za pierwszym projektem Iwony, z mniej masywną bryłą zabudowy wnękowej, kuchnią i wyciągiem tamże witryną na szkło widoczną z salonu.

W przyszłym tygodniu powinny być wszystkie sufity gotowe, może wezmę dzień urlopu lub dwa na malowanie. Elektryka poproszę o montaż gniazdek. I powoli za lampami się rozejrzeć też chcę

Oj wiosna chyba będzie w nowym domku tak lecicie z robotą

Przeprowadzka za miesiąc

Młoda w nowej szkole od nowego semestru. Papiery załatwione. Pojutrze zaczynamy grzać, w połowie stycznia wentylacja i płytki na podłodze i łazienki. Chłopaki potrzebują trzy dni bo zostaly same podłogi, ściany i sufity gotowe. Potem kupa sprzątania, meble i mieszkamy

Zebrałam właśnie nasiona werbeny, potrzebuję jej mnóstwo, ale siać będę do gruntu. Ewentualnie siewki stąd poprzesadzam tam. Dziś sieję paprykę i chilli jupi

Pędzisz jak szalona super już zaraz przeprowadzka i w końcu na swoim ..
A jak córa ..nie kreci nosem ,że do nowej szkoły idzie ?

Zdąrzyła się przyzwyczaić do tej myśli. No i tam mają karate na które chciała chodzić a tu będziemy przyjeżdżać tu mam rodziców i będzie mogła odwiedzać koleżanki. I jak zostanie w wakacje to będzie miała z kim spędzać czas. będzie dobrze
Oj tak, kątem u Rodziców w mieszkaniu po babci ze starymi meblami i kawałkiem ogródka, bardzo się cieszę że będę mogła robić na co mam ochotę. I działka wielką, dwa ogrody, nie mogę się doczekać wiosny

Pozdrawiam

popcorn napisał(a)

Warto kupić lodówkę no frost? Działa toto?

dziala i to jak - ja bym sie nie wahala
od ponad 10 lat mamy lodowke Sharp no frost (system rowniez w zamrazalniku) - jeszcze nigdy jej nie wylączalam. To byla (chyba nadal jest) taka dosyc nietypowa seria sprzętow. Uzywamy tez systemu jonowego usuwania zapachów. Dodatkową zamrazarke w kotlowni tez mam no frost - w porownaniu do drugiej, starej (w piwnicy) bez nofrosta - niebo a ziemia.

Powodzenia Karola, idziezz jak burza i niezmiennie podziwiam. Wiesz czego chcesz i to juz jest duza część sukcesu

Dziękuję Ula

No Frost wybrana. Z głowy. Znalazłam też sofę.

Zbieramy się i jedziemy z młodą malować. Umówiłam się też na pomiar kuchni wg projektu Iwonki. Nie mogę się doczekać aż to wszystko będzie pokończone i pozostanie nam spokojnie urządzać i mieszkać. Okładziny i instalacje najważniejsze, łazienka i kuchnia, reszta na spokojnie

Siedzę i wybieram i oczopląs już mam Niemniej powoli idzie ku końcowi. Dzięki bogu!

Podziwiam Cię za efekty, przy tak trudnych negocjacjach z fachofcami

I w zasadzie wszystko na Twojej głowie

Pedzisz
no frost - dobra opcja. przez 8 lat chyba raz czy max 2 razy rozmrazalam zamrazarnik - wina moja bo pozwolilam zeby rzeczy dotykaly tych rurek mrozacych wiec wytworzyl sie lod. Lodowke mamy Baukchnet, czyli to to samo co Whirpool.

To w koncu na ktorej wersji stanie kuchnia? na tej z kredensem po prawej stronie?
Siostra ma bialo- czarno-drewniana kuchnie i wiszacy kredens w kolorze mietowym. Wyglada to super. Tyle ze jej kuchnia jest wieksza i ten mietowy kredens wisi na bialej scianie i obok ma czarne szafki wysokiej zabudowy.

Fajnie, ze obie cieszycie sie na przeprowadzke! Miesiac zleci ze hoho.