Iwona narysowała mi taką kuchnię. Niestety mi się podoba Buahaha.
A kredens mógłby mieć pełną głębokość 60 cm wtedy nie trzebaby łączyć blatu... Bo mam tam w tej chwili ponad 4 metry bieżące blatu pod oknem... Oczywiście kredens wysokości tej co boczna zabudowa we wnęce, jeśli sufit puści...
hmmm no to mam co przemyśliwać hahaha



Trochę mniej miejsca do przechowywania, ale okap podszafkowy w szafce wiszącej i trochę płytek na ścianie by mi brakowało I indukcja spod okna wyjeżdża i problem z wentylacją i parującym oknem z głowy... podoba mi się DZIĘKUJĘ!!!

Ech, szybki Bill jesteś, a pisałam, że mam jeszcze jeden pomysł by ukoić twoją symetryczną duszę i chyba dużo lepszy funkcjonalnie. Tylko szafek nie skończyłam pod oknem bo tam dalej też by była zabudowa, też kredens tylko odrobinę inaczej ustawiony stół i bardziej oddzielona kuchnia. Duża ściana jest bardziej teraz ustawna. Piekarnik z lodówką można zamienić w słupkach - jesteś prawo czy leworęczna?


Potem ci zaktualizuję wizualizację o resztę szafek i stół. Na jakiej wysokości masz tam okno? Nic tu nie trzeba przy tym układzie kuć, przyłącze wodne jest poprowadzone ze ściany w szafce w cokole. Tę pseudo wyspę trzeba ładnie np. drewnem obudować.

Fajne propozycje

Wow, Iwona, ale z Ciebie zawodowiec normalnie

popcorn napisał(a)

Iwona narysowała mi taką kuchnię. Niestety mi się podoba Buahaha.

Biedna Karolcia

A tego okna nie dałoby się zabudować szafkami bez szyb? Tak po całości szafki i tylko to okno jakby zamiast kafelków...

Cos w tym stylu

https://www.pinterest.de/pin/307300374567372930/
https://www.pinterest.de/pin/637611259722129509/

https://www.pinterest.de/pin/747808713102796106/
https://www.pinterest.de/pin/446067538077708617/

Iwonko mam już płytki nad przyszłym blatem plus wyprowadzenie mediów w ścianie pod oknem i zostałabym przy wersji którą zaproponowałaś i którą wkleiłam. Miodzio jest!!! Tak zrobię

Okno jest 90 cm od podłogi.

Kolejna wersja też niestety ma sens dobra jesteś!!! Myślę ciężko

Jeśli masz wentylację mechaniczną, to nie ma sensu instalować pochłaniacza nad kuchenką. Wystarczy w jej okolicach na suficie zamontować anemostat wywiewu. Można w kuchni zamontować dwa- w rogach.
Ta opcja sprawdza się u mnie od 5 lat. Przy smażeniu ryby, czy gotowaniu bigosu wystarczy przełączyć bieg na wyższy i nie ma problemu z niechcianymi zapachami. Na meblach też nic nie osiada.
Okap zaburzy cyrkulację powietrza.

Fajny ten projekt Iwony. Ta kobieta ma wiele talentów.

Ma! Zgadzam się w całej rozciągłości

Miałam wcześniej wentylację mechaniczną i wyciąg/pochłaniacz. I jak robiliśmy reku powiedziano nam że lepiej nie pozwolić oparom znad kuchenki dostać się do obiegu wentylacji... Więc szkoły są różne
Chyba wolę go mieć? Zwłaszcza że teraz nie przeszkadza?

Buziaki

Dziewczyny, bo się skulę w sobie normalnie przestańcie już. Po prostu kilka razy już to robiłam. Wiem na co zwrócić uwagę i tyle.
Opcji jest sporo. Żeby projekt kuchni uszyć na miarę użytkownika to jeszcze kilka rzeczy powinno się uwzględnić. Niektóre są niby trywialne jak np. wzrost czy prawo i leworęczność albo jaką kawę pijesz - z ekspresu czy rozpuszczalną lub czy córka lubi tosty, czy często coś pieczesz. Wbrew pozorom są one ważne. Bo jak lubisz kawę z ekspresu to musisz mieć na niego miejsce i kontakt. Jak córka lubi tosty to też musi być toster gdzieś pod ręką lub sprytnie chowany. Osoba leworęczna powinna mieć inne ułożenie agd niż ta praworęczna. Fanaberia dla jednych typu piec do pizzy - dla miłośników tego dania będzie niezbędnym elementem. I nawet jak nie teraz zostanie kupiony to miejsce i przyłącze warto teraz już uwzględnić. A wzrost jest potrzebny do ustalenia poziomu blatu i wysokości szafek wiszących. Jak mało gotujesz nie musisz mieć dużych blatów. Jak dużo - są niezbędne. Jak lubisz gotować z córką potrzebujesz jeden większy blat 140-160 cm lub dwie 80-tki gdzieś obok siebie ale nie w narożniku bo nie staniecie na raz przy nich itp.
Położenie kafelków nie jest problemem. Możesz uzupełnić tam gdzie potrzebna płytą, drewnem, kafelkami lub te kilka sztuk zerwać. Lepiej od razu to poprawić bo kuchnię projektujesz ma lata. Nie namawiam na rewolucję. Koszty pod kontrolą.
Fajnie, że masz spiżarnię bo to bardzo ułatwia przechowywanie. Warto do niej zrobić od środka przesuwane drzwi albo chowane w kasecie ale pewnie już ściankę masz więc to drugie rozwiązanie odpada.

No i elaborat znowu wyszedł ((

Elaborat jest w porządku zwłaszcza taki merytoryczny

Rewelacja

Buziaki!!!

Ocieplenie się kończy robić