Kurcze, młody psiak i już taki problem

Biedula. Z długim kręgosłupem to faktycznie mogą być tego typu kłopoty. Mój syn chciał jamnika i właśnie z tego powodu zrezygnowaliśmy, ale jak tak patrze na naszą maltankę, to ona też jest dosyć długa. Mam nadzieję, że nie będzie kiedyś biedy z kręgosłupem (wystarczy że m. po operacji kręgosłupa

)
Za mną też chodzą szparagi. Zastanawiam się czy nie posadzić w skrzyni. Mam 3 małe skrzynki bez dna (wysokie na 3 deski), w których mam rukolę, selera liściowego, szczypiorek i zioła - mogłabym tutaj dać szparagi. Albo w drugą - taką z dnem, na kółkach, znacznie obszerniejsza, głębokość 4 czy 5 desek. Ewentualnie na działce, tylko że tam raczej będziemy jeździć tylko na weekendy (gdy już będzie gdzie mieszkać

) i nie wiem czy to nie za rzadko jeśli chodzi o zbiory szparagów? Ile miejsca wgłąb potrzeba na szparagi? Sucho czy mokro? Czytałam trochę w necie ale cenię Twoje doświadczenia uprawowe, więc jeśli znajdziesz chwile żeby coś napisać (pewnie po raz kolejny

) to byłoby fajnie