Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Katte 23:56, 24 paź 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
popcorn napisał(a)
Macie drenaż opaskowy i kanalizację deszczową? Jakiś specjalista to robił? Bo ten mój chłopak ze wsi który wycinał drzewa mógłby ale jakoś mało profesjonalny mi się wydaje. I teraz myślę jak skomplikowane toto jest, czy on sobie da radę?


Hej !

U mnie jest drenaż opaskowy i odwodnienie deszczowe - nie jest to jakies mega skomplikowane
Trzy kręgi 1,5 szerokie na 3 M w ziemi jeden z włazem - wokoło domu na 70cm rury rozsąxzające koniecznie podsypane piaskiem.
Wszystkie schodzą się do tej studzienki . Mam taką pompkę marketową ze czasami można troche tej wody sobie wyciągnąć bo po dużych opadach z tydzień stoi.

Da radę , tam gdzie rury wchodzą to dziury porobi udarową i bedzie git tylko aby spadki porobił
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Katte 23:59, 24 paź 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Te rury to takie śmieszne jak z jakies flizeliny , po obu stronach domu wzdłuż i do studzienki , po pierwszych obfitych opadach u mnie troche podmyło pod ziemią ale dosypaliśmy ziemi i jest juz ok
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 01:49, 25 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dziękuję dziewczyny!!! Buziaki
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 16:37, 25 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Chyba muszę sobie zacząć spisywać to wszystko bo zginę.

Jutro gość ze wsi ma się przyjrzeć się drenażowi i odprowadzeniu wody z rynien. Od rana będzie gość z koparką więc muszę tam jechać pokazać mu co ma robić a po południu pojechać znowu i zapłacić. Dzisiaj wywiózł śmieci, kilkanaście worków z resztkami i gruzem. Przynajmniej to z głowy.

Rano kupię flaszkę włożę do paczki z czekoladkami itp i zapukam z młodą do sąsiadki zmiękczyć jej serce buahahaha z dumą wetkniętą głęboko w kieszeń.

W poniedziałek chłopaki zaczynają składać wiatę i nie chcę żeby się czepiała i dała im pracować w spokoju. I zgodziła się na mój gaz bez zwlekania i kombinowania.

Hydraulik szaleje w domu kończy łazienkę. Poprosiłam żeby mi zawiesił skrzynkę gazową i przebił się do kotłowni. Wtedy jak będą rolety w oknach będę mogła od razu robić ocieplenie i elewację domu.

Mama chciała żebym z nią poszła na koncert uzyki irlandzkiej ale 200 zł robi różnicę. Heh. I nie idę buu. Gdzie ta wypłata

miłego weekendu!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 19:10, 26 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171






____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 21:10, 26 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zdarlysmy naklejki z okien. Gość od koparki zarobił 1000 zł. Nadal została połowa roboty...
Zrobił tarasowe schodki za domem. Średnio mi się to podoba ale chyba zda egzamin lepiej niż zbocze po prostu...

Sąsiadka spacyfikowana. Może. Zobaczymy jak dostanie papiery dotyczące zgody na wejście na jej działkę żeby zrobić mi podłączenie gazu... Hmmmm

Gość nowy jest hmmmm trzeba mu paluchem pokazywać co i jak. Do sklepu po elementy pojechaliśmy razem i yo ja liczyłam co i jak kupić i co będzie pasować a co nie... I wkopał całość bez odwracania wypustów i teraz muszę mu powiedzieć żeby odkopał i przekręcił przy spustach z rynien bo ciekawe jak zamierza je połączyć z rynnami... Jeśli wyprowadził je pod kątem prostym... Heh. Słabo, trzeba mu pokazać paluchem co i jak a już mu zapłaciłam.. teraz się będę prosić żeby poprawił. Heh

Gość od koparki wykopał dziurę pod zbiornik na wodę w ten sposób że nie wiem jak to teraz ugryźć żeby wpasować tam dwa rzędy kręgów. Error

Wnerwia mnie to że trzeba nad nimi stać i pokazywać paluchem. Serio?
Może trzeba było rysunek zostawić czy co... Z drugiej strony trudno się zastanowić jak podłączyć rury czy włączyć je do zbiorników jeśli ustawi je w ten sposób?
Hmmm. Zmęczona jestem tym bałaganem. Jeszcze raz koparka i będę mogła ogarnąć przody jupi!
____________________
Mój nowy ogródek
AnnaCh 21:19, 26 paź 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213

Super
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Katte 12:44, 27 paź 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Powiem Ci że ja u siebie miałam takiego gościa ze wsi , brał 50 zł dniówki i wykopał mi ten ten drenaż opaskowy i pod te kręgi wielka dziurę, nawet bardzo dokładnie.
Bo HdS -em elegancko wsadził kręgi i zdjął szelki.

Niezły bo musiał z drabiną tam włazić sypać do wiadra i wyrzucać , heh jakoś poszło.
Wykonawca przecierał oczy ze ktoś to ręcznie ogarnął .

Porywał się jeszcze do kopania pod przydomową oczyszczalnie ale to za dużo czasu, by zeszło a instalator z koparką w jeden dzień zrobił i jeszcze podjazd mi ogarnął .

Byłam wtedy w końcówce ciąży , a potem ledwo ostygłam po porodzie to latałam doglądać i ganiać ludzi hehe .
Dużo czasu potrzeba i co nieco wiedzy bo widać jak czasami potrafi ekipa cię wkurzyć partaniną

____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Nikita 12:50, 27 paź 2019


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Carola, zrobiłam cofaj, cofaj i cofaj...ogarnęłam ze 20 stron do tyłu i powiem szczerze, że depresja mnie dopadła.
Wiedziałam, że będzie ciężko (bo zawsze jest przy takich budowach), że robotników trzeba pilnować (Mateusz to WYJĄTEK na wagę złota) ale że jeszcze sąsiedzi ci uprzykrzą życie to już jest nonsens !!!
Dobrze że chociaż na chwilę obecną sąsiadka udobruchana. Jeśli będzie chciała wojny to na priv ci napiszę ((do ogólnodostępnej informacji ten sposób się nie nadaje) co trzeba zrobić.
Buziaki
Trzymaj się. Będzie dobrze. Dasz radę !!!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
popcorn 18:50, 27 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kasia mój bierze 250 za dniówkę i za koparkę zapłaciłam osobno. Takich jak miałaś to chyba już nie ma...

Madzia pisz haha mam nadzieję że nie będzie źle. A na serio to mam szczerze dosyć.
To że będzie ciężko wiedziałam, ale nie sądziłam że aż tak.

Dziś widziałam się z ludźmi którzy może skończą ogrodzenie. Zobaczymy. Jutro mają wrócić chłopaki od dachu, poprawki zrobić przy kominie i membranie w jednym miejscu i zacząć stawiać wiatę. Mają mi też powiedzieć ile chcą za inne prace. Może się dogadamy.

A póki co muszę ścigać elektryka bo od dwóch tygodni był jeden dzień u mnie a za tydzień mają być tynkarze... Więc sobie w kulki leci chyba.


____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies