Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 22:40, 09 lip 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12350
anuska2507 napisał(a)
Mój wieczór wyglądał podobnie - bezkarnie lałam z węża deszczówkę, zalewając przy tym korytarze nornic

A jakie masz doświadczenia w kwestii skuteczności tej metody? Takie jak ja?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 22:49, 09 lip 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19822
U mnie też nornica się aktywowała. I też chodzę, udeptuję i klnę. Na kreta mam sposób, na nornicę nie. Liczę na to, że ją kot albo pies zdybie…
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Magara 22:57, 09 lip 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9070
U mnie też nornica ryje, póki co tylko w truskawkach, ale jakoś brak mi energii żeby się przejąć tym faktem Robię jak Mrokasia - udeptuję, wyklinam i też na kota liczę

Judith, nadrabiam trochę zaległości, aż ciężko uwierzyć, że u Ciebie wciąż bez porządnych opadów
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 23:16, 09 lip 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12350
Kasia, Daga, u mnie kret zawsze złapie się w żywołapkę. Na to dziadostwo (cokolwiek to jest) nie działa nic .
Koty tylko szkodzą, s..ają na rabatach, wygniatają rozplenice i seslerie. Gonię jak tylko widzę. A pies to chyba w ogóle nie jest zainteresowany drobnicą .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
anuska2507 23:16, 09 lip 2024


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3056
Judith napisał(a)

A jakie masz doświadczenia w kwestii skuteczności tej metody? Takie jak ja?

Identyczne
Rok temu zalewałam dziury na jednej rabacie, a i tak coś zeżarło mi tulipany posadzone w koszyczku.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Margo2 00:29, 10 lip 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2199
Judith napisał(a)

Dziękuje za bardzo piękne słowa o ogrodzie

Trawa wyglada nieco lepiej po ostatnich deszczach (trzech - w sumie może to były 4 godziny opadu...?). Wciąż są jednak żółte placki, tam gdzie bylo najgorzej... Nie zwracam na to uwagi od kilku lat. Trawnik jest taki, na jaki pozwala pogoda. Nic z tym nie zrobię... I nie zamierzam na niego marnować wody. Jasne, ze rabaty dobrze wyglądają okolone zielonym trawnikiem... No ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz .


U mnie trawa jak co roku wygląda teraz kiepsko. Też oszczędzam wodę i jej nie podlewa,
Ale jestem wielką fanką linii kroplujących.
Mam je juz kilka lat i widzę jaką dobrą robotę robią.
Ziemia na wierzchu co prawda sucha, ale jak kopię widać, że linie działają. Podlewam przy tych upałach 2 razy w tygodniu
Takie podlewanie zraszaczami i z węża jest mało efektywne, bo woda bardzo szybko wysycha nie dochodząc do korzeni

Z przyjemnością oglądam zdjęcia pięknego ogrodu. Świetnie to wszystko zaplanowałaś
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Kasya 06:58, 10 lip 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
mrokasia napisał(a)
U mnie też nornica się aktywowała. I też chodzę, udeptuję i klnę. Na kreta mam sposób, na nornicę nie. Liczę na to, że ją kot albo pies zdybie…

No właśnie, mimo wszystko z kretem jakby łatwiej, szybciej rezygnuje i zmienia teren
Z nornicami albo innymi cholerstwami które podgryzają korzonki nie mogę sobie poradzić
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Juzia 08:03, 10 lip 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
Judith napisał(a)

Koty tylko szkodzą, s..ają na rabatach, wygniatają rozplenice i seslerie. Gonię jak tylko widzę.


I jeszcze ubijają jaszczurki i ptaszki
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kasya 08:37, 10 lip 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
Trzeba dodać że niepilnowane koty
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
TAR 09:43, 10 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10852
Polecam przyzwyczaic sie ja tak zrobilam i mnie juz przestalo ruszac, zadeptuje. Koty sraluchy gonie jak moge, biale tez tego nauczone. Kota obcego nalezy z ogrodu gonic, niech s...ja u siebie. Wkurza mnie niszczenie rabat i zbieranie resztek ptasich po ich polowaniu.

Judith, piekne metamorfozy, cos z niczego. Olbrzymi progres. Warto bylo.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies