Ulała, niezła robótka!!! Ale efekt jest wart tego drapania, co??? .
Ja powinnam przyciąć trawę, która mi wlazła na płyty chodnikowe w altanie. Może mi się uda jeszcze w tym sezonie .

Dobra robota

mrokasia napisał(a)

Ulała, niezła robótka!!! Ale efekt jest wart tego drapania, co??? .
Ja powinnam przyciąć trawę, która mi wlazła na płyty chodnikowe w altanie. Może mi się uda jeszcze w tym sezonie .

No masz! Się wie!
Robótka planowana była już dawno, ale całe lato nie było warunków do pracy w ogrodzie. No to se na zimę kanciki robię
Płyty chodnikowe w liczbie przesadnie dużej tez mam do przycięcia (w sensie trawę z nich). Się zobaczy, kiedy przyjdzie na nie czas

Wafel napisał(a)

Dobra robota

Dziękuję .
Przy wygrzebywaniu kamieni z darni, a potem odsiewaniu ziemi z nich (w sicie zrobionym z koszyka) czułam się jak Kopciuszek .

Efekt WOW. Kancik jak laserem malowany!

Agatorek napisał(a)

Efekt WOW. Kancik jak laserem malowany!

Mój półksiężyc daje radę!

O WOW praca niewdzięczna, ale za to jaki efekt Podziwiam

Piękny efekt niełatwej i żmudnej roboty!

Ładnie wyszło. A robota żmudna - to fakt.

Wiaan, Daria, Gosia, dziękuje za słowa uznania dla mojej kopciuszkowej robótki .
Przedwczoraj zabrałam się za druga stronę schodków - wyznaczyłam linie sznurkiem, przycięłam kancik szpadelkiem. A wczoraj gdy miałam ściągać tę zarastającą kamienie darń, to zaczęło padać.
Nie mam nic przeciwko deszczowi, łasa na niego jestem okrutnie. Problem w tym, ze to było bardziej obfite kropienie niż padanie - nie moczyło ziemi (pod roślinami wciąż było sucho po kilku godzinach tego „opadu”), ale przeszkadzało w ogrodowej pracy.
No nic, w nocy popadało porządnie, wiec już nawet ewentualne poprawki szpadelkowych nacięć biorę na klatę . Spadły ze 2 centymetry deszczu, radość .

Moja podświadomość najwyraźniej szybciej niż ja dostrzegła zbliżającą się jesień i doholowała mnie do szafki z szydełkowymi robótkami .
No i takie dzieła poczynione w ostatnich dniach: czapka dla małżonka oraz z bawełnianych resztek narzutka/serweta (nie wiem jeszcze, co to będzie ) w trakcie roboty