Asia Roocika, sucho jest i u nas. Płytko ukorzenione rośliny trzeba podlewać, trawnik zamienia się powoli w step… To było di przewidzenia, ale wczesnowiosenne deszcze i eksplozja zieleni po nich dały złudzenie, ze zostanie tsk na dłużej… No niestety…
Ania Ajka, czytałam u Ciebie o Pissardi. W tym sezonie kilka na O. ich padło… Nie wiedziałam, ze to problematyczna roślina…
Jedna moja sesleria miała nawet córeczkę (albo synka) i tez całkiem sporych rozmiarów

. Dzięki temu mam dodatkowa roślinę juz w drugim sezonie

.
Hania, było cudownie - napisałam u Ciebie
Patrycja, P9
Magara, myślę (mam nadzieje), ze był efektywny

. Jest moc, a już zwątpiłam w jej istnienie!
Makao, do sadzenia jeszcze trochę, darń jeszcze nie zdjęta

.
Lidka, jak robić to tylko porządnie

.
Agnieszka, a nie przesadzasz aby? Widziałam Twoje kanciki

.
Sylwia, ti tylko ta jedna rabata

. Pozostałe mam bardzo duże i nie bardzo jest je z czym łączyć. Ale powiększać zawsze można

.
Kasya, nie widziałam, ale i nie rozglądałam się za drzewami