Judith, dziękuję w rumieńcach

Trawka to trzcinnik Karl Foerster.
Zasadniczo trzymam się założenia, lekki buszyk, ale w ryzach i z liniami prostymi. O ile linie proste można uzyskać dość szybko i kontrolować ich przebieg, to z tym drugim elementem już zupełnie różnie
Właśnie czyszcząc taras myślę o rozwiązaniach zainspirowana donicą przy elewacji u Ciebie i są pewne przemyślenia... na szczęście to temat na przyszły rok
Mrokasiu, nie ma na co czekać

sama wiesz, jak to jest

motywacja do takich prac szybko się znajdzie. Tę rabatę będę wzbogacać. Chyba za rok dosadzę kilka kępek bodziszka Espresso, na razie testuję w jednym miejscu, jak mu się spodoba miejscówka. Dziś przyjdzie sporobolus i też dosadzę. Może rozrosną się też miniaturki wilczomleczowe Euphorbia characias.
Dario, cieszę się, że róże podobają się, lubią się wygiąć z urokiem do zdjęcia
Zuzo, możliwe, że to ostatni rok

jak czasem u naparstnic. Co ciekawe, nie mam siewek, a spodziewałam się inwazji. W przeciwieństwie do penstemonów.
Elu, bardzo chętnie przyjmę naparstnice i przygotuję Tobie coś w zamian, tylko czy jest coś, czego w Twoim ogrodzie nie ma???
April, że artystyczne - tak, ale w tym przypadku to zasługa producentów Nikosia

Większość gaur przezimowała, dwie nie. Traktować je trzeba jednak jako jednoroczne, to loteria, tym bardziej, że zima nie była specjalnie dokuczliwa. A wiesz, że Leon mnie zadziwia na zdjęciach, jest chyba najbardziej fotogeniczną różą z tych, które mam
Mgdusko, mnie zaskoczyły wszystkie jeżówki, bo do tej pory nigdy żadna nie przezimowała

Chyba przez poprawę gleby? Czy może to ta łagodna zima znów przyczyną wszystkiego? Póki co mamy tyle atrakcji, że jeszcze mi się nie spieszy z wymianą zestawów

ale w sumie blada mogłaby już