Masz rację. Dobrze jest mieć taka Małą Mi, która zweryfikuje niemal wszystkie nasze zachcianki... Zdjęcia w folderach "must have" rządzą się jednak innymi prawami niż próby przeniesienia tych obrazków na swoje rabaty. Trzymam kciuki, by Twoje wybory spełniły oczekiwania.
Dla mnie nawet "przenieść" to wyzwanie Bo musi grać z resztą, chyba, ze oddzieliłabym każdą rabatę w takie boksy, jak te wystawowe, tylko w wersji mini
Ja sama trzymam kciuki, bo tak co roku rewolucję robić... Ja nie Madżenka, nie mam niestety wbudowanego Duracella
Dziękuję Wieloszka za pomoc.
Coś mi się rozjaśniło. To są moje początki na O. (od końca maja). Podobają mi się ogrody nowoczesne, ale muszę lewitować między nowoczesnością a romantyczną klasyką, aby dopasować do klasycznego stylu domu i tego, co go otacza Zresztą Danusia szefowa jest dowodem tego, że jak ktoś potrafi, style może łączyć. Niestety, nie wszyscy są mistrzami. Ja potrzebuję pomocy w tym tworzeniu.
Gotowa jestem na rewolucję mojej rabaty, przecież jest ona zaraz przy wejściu, nie może być byle jak. Na teraz dziękuję za pomoc
Będę podglądać twoje poczynania. W wolnej chwili spróbuję przebrnąć przez twoje 603 strony
Do wystaw podchodzę ostrożnie, często są zestawione rośliny które w naturze nie będą razem kwitły..... trzeba brać pod uwagę nasz klimat i warunki w ogrodzie. I ile czasu możemy czesać każdą bylinę...
Agnieszko ja Cię nie znam.. ja czytam co cie denerwuje i oglądam co lubisz.... obserwuję jak swoje roślinki ...
Swoją drogą też mnie dużo wkurza, bo chciałabym ideał...tylko ja się pogodziłam, że go nie ma..
Liście kamasji razem z liśćmi czosnku schowają się za bukszpanem... a potem srrrru i pierdziu...
gdzie kupić nie powiem.. pierwszy raz mnie Benex wkurzył.. zamiast 100 Tarda przysłali 10.. reklamacja uwzględniona, tylko już Tarda nie ma na stanie
Podesłany link do niskich kamasji.... dostałam nawet na wyprzedaży rok temu wypasione cebule.. w B .. były malutkie
Sprzedawca często podaje wysokości nieprawdziwe.. na naszej glinie wszytko jest wyższe..
Poszłam poszperać za moimi kamasjami.. znalazłam, ale nie do wyciągnięcia.. korzenie brzozy, derenia je oplotły w szponach na amen.... za kilka złotych nie będę się grzebać w korzonkach.
Znalazłam foto liści wiązówki.. początek marca.. zaraz po starcie. I nie patrz na badyle.. jak pisałam, ja nie bawię sie w wielką estetykę, bo by mnie śmierć w ogrodzie zjadała.
Iwonko, wszyscy sobie pomagamy - na miarę możliwości Każdy ogród jest inny, każdy ma inny styl, gust, dlatego czasem trudno doradzać miłośniczce prostych kresek innej miłośniczce - romantycznych rabatek Najważniejsze, żeby Tobie się podobało
Zamiast brnąć przez te strony moich wypocin ogrodowych, lepiej szukaj sobie ciekawych inspiracji na Twoje rabatki - będzie większy pożytek