Za słowa uznania -
Wszystkim dziękuję
A odpowiadając i rozstrzygając wątpliwości:
Ewcia - oczywiście masz rację, to Aureum, już edytowałam żeby kogoś nie zmylić

Osobiście do nazw nie przywiązuję szczególnej wagi, ważne, żeby rosło zdrowo i żebym wiedziała jak do którego zielska gadać - do Jordana gadam per "Jordan", a do Shirasawy Aureum per "Shirasawy"

Może mu przydomka "Aureum" zabrakło w naszych rozmowach i stąd taki opóźniony
Ale Autumn Moon powiadasz jest jeszcze....
Helen - znalazłam metki i zakupy na Al, właśnie edytowałam posta tulipanowego
Marta - odessanum to podobno wielkie drzewo - kiedyś kupiłam bo był do kupienia w moim ulubionym składzie opałowym i ładnie wyglądał

Wylądował na rabacie bo tam go wsadziłam zanim rabata powstała

Rośnie, przyrostami nie powala, ale w maju ma słodkie listki. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie
Haniu - no i dalej nie wiem czy to ginnala czy nie. Jest z nami chyba od jesieni chyba 2019. Czerwonych nasienników na bank nie miał. Nie jestem pewna czy miał jakiekolwiek, może tak być, że nie przyglądałam mu się

Ale klony dziękują - jakoś wszystko co liściaste bardziej do mnie przemawia niż iglaste

A tulipanami się muszę nacieszyć bo powoli dojrzewam do końca naszej wspólnej podróży ogrodowej