Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Makao 08:37, 14 lip 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7544
Czyli o balot nie trzeba aż tak się bać. Powinien dać radę. To dla mnie lekcja jak wyrosną grzybki to super.

Fotek faktycznie dużo nie robisz. Czas nadrobić
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Basieksp 08:57, 14 lip 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12454
W sumie to siedzenie w słoikach męczące jest ale ile satysfakcji ja też siedzę i zaprawiam, często to paseryzowanie zostawiam a wieczór i tak do późnej do nocy mam zrobione wiśnie, porzeczki, udało mi się zebrać przed szpakami i zaczynam kisić pierwsze ogórki zawsze mam takie uczucie," pierwsze zapasy są, zima będzie niestraszna"
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
antracyt 10:43, 14 lip 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12902
Bardzo, ale to bardzo nie lubię słoikowych prac... wczoraj wytworzyłam 4 słoiki kompotu wiśniowego i tak się zmęczyłam, że szybko poszłam spać... Jak to dobrze, ze mężaty bardzo lubi zaprawy wszelakie. Mamy podział, ja uprawiam, on zaprawia
Magarku, odpocznij sobie sezon od ogrodu, jak możesz to wyjedź na jakieś dłuższe wakacje... miłość do rabat wróci, albo nie ale co się zrelaksujesz to Twoje
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Kordina 13:43, 14 lip 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
antracyt napisał(a)
... miłość do rabat wróci, albo nie ale co się zrelaksujesz to Twoje

Ha, ha, ha, dobre
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Magara 00:04, 15 lip 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9143
Gosia - ja generalnie na etacie podkuchennej robię Czyli umyć, obrać, przygotować, pokroić, słoiki przygotować A potem wchodzi ON, cały na biało , sypnie szczyptę soli, szczyptę cukru i zrobione

Ania-Makao - balot to balot, pewnie w każdych warunkach trochę inaczej się zachowuje, ale warto podjąć próbę Z fotkami, fakt, muszę nadrobić, bo czym będę w zimie się napawać?

Basia - no właśnie, słoiki męczą ale i cieszą Od kiedy mam gar do pasteryzowania to i tak jest lżej

Zuza
- fajny masz podział Wyjazd nie wchodzi w grę, ale dystansu nabrać muszę - i do ogrodu i do otoczenia

Kordina -
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
April 04:36, 15 lip 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11559
Magara napisał(a)
Gosia - ja generalnie na etacie podkuchennej robię Czyli umyć, obrać, przygotować, pokroić, słoiki przygotować A potem wchodzi ON, cały na biało , sypnie szczyptę soli, szczyptę cukru i zrobione

)


No boska jesteś
____________________
April April podbija las Mazowsze
Patrycja_KG_Lu 12:37, 15 lip 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4845
Ja też siedzę w słoikach, ale na słodko (dżemy i kompoty). Po ile teraz pomidory na przetwory są w Twoich okolicach? U nas gruntowych jeszcze na targu nie ma. Są tylko takie kanapkowe, te najtańsze po 8 zł/kg.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Makao 19:54, 15 lip 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7544
Zobacz wyrastają mi boczniaki pod folią gdzie nie ma dziury. Powinnam naciąć?
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Magara 23:39, 15 lip 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9143
April napisał(a)


No boska jesteś

Też mi czasem taka myśl do głowy przychodzi
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 23:55, 15 lip 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9143
Patrycja - ja na słodko i na słono Jutro wiśnie, chyba
Pomidorów na przetwory nie rozróżniam. Kiedyś miałam wgrane, że na przetwory to odmiana "lima" musi być. Od kilku sezonów nie patrzę. Kupuję jak leci, jak są tanie. Na sosy, które robię (w przepisie szumnie nazwane passatą) biorę też jak leci. Kluczowe i tak jest dodanie przypraw - ale to już nie ja ale Sam Wielki ON
W tym sezonie pierwsza partia była z biedronkowych malinowych (niecałe 5 zeta) a druga z kiściowych z Kaufa (niecałe 3 zeta). Uznałam, że taniej już nie będzie.
Zrobiłam z kupnych "podstawę" bo nie wiem ile moich będę miała z foliaka A zapotrzebowanie jest duże
Mieszkam na wsi, w mieście powiatowym jest jeden targ, a na tym jednym targu jeden sprzedawca - ceny ma wyśrubowane jak na koszykach w wawie...
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies