Magarko, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, oby Cię skutki nie trzymały zbyt długo . Mnie po ostatnim covidzie pomógł chyba wyjazd nad morze, Ty masz blisko .
Współczuję bardzo. Oby powrót do formy nastąpił jak najszybciej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Magarku, szybkiego powrotu do zdrowia!
Ewidentnie jakiś wzrost zachorowań jest, nawet nasza pediatra na swoim insta (taka nam się powstępowa trafiła) napomknęła coś o Covidzie.
Zdrowiej.
To kolejne zachorowanie na forum zmotywowało mnie do wykonania zaległego szczepienia. Za tydzień wesele w rodzinie. Dla wirusa doskonała okazja.
Na Mazowszu szczepionek brak, więc konieczna była wycieczka.