Po Waszych życzeniach wracam do świata żywych w jakimś ekspresowym tempie
Jest już ok, ale trochę jeszcze jestem spowolniona i szybko się męczę każdą pierdółką.
Śmiejemy się z Małżonkiem, że choróbsko, które nas dopadło i obraz nas z tych dni to toczka w toczkę Kraszewski:
"
Był sobie dziad i baba,
Bardzo starzy oboje,
Ona kaszląca, słaba,
On skurczony we dwoje. "
W moich ulubionych wątkach byłam na bieżąco, ale do zdjęć mus wrócić

Z komentowaniem pewnie nie nadrobię

Ale postaram się od jutra
TARcia - Twoje foty z odwiedzonych ogrodów - mega