W domu też dopiero w Wigilię, nawet nie dzień wcześniej. Ale dekoracje na zewnątrz to od Mikołajek.
Sąsiedzi chcą małoobsługowy mieć.
To Izkowa magnolia przesadzana w lipcu. Ta, co lisci nawet nie zgubiła.
Córka się mnie dziś pytała, jak szybko one urosną. Mam nadzieję, że odwdzięczą się za zimę w gruncie, a nie w doniczkach. Bryły korzeniowe ładne.
Dziękuję, cmok