Pozostałośc jeża




i rabatka "prawa" patrząc z góry







szerzej się chyba jednak nie da, miałabym kłopot z dostaniem się do tylnej części rabaty i go gazu, który jest akurat w tym miejscu.

Przyszła kocimiętka.. wygląda jak moja..

ale bardziej stoi

no faktycznie! wygląda jak po wojnie ja to bym zrobiła kwadratową obwódkę z niskiego bukszpanu wokół tej jukki i w środek obwódki, dookoła jukki dała jakiś kolor, a jaki to zalezy od koloru rabaty za jukką. Najlepiej gdyby to był taki kolor szałwi. A reszte wywaliła gdzieś indziej. Tylko gdzie?Rozchodnik na przykład na angielską rabatę ja najbardziej. Berberys raczej nie. Może gdzies indziej Obwódkę bym dała kwadratową, żeby była zdecydowanie inna niz reszta. ale może być i okragła, wtedy będzie bardziej jednorodnie.

Ja bym się pozbyła całkowicie tych roślin z jeża. Może przesadź je na tyły domu?

nie, no ja tez bym się ich pozbyła, ale zdaje się, ze jucca by tego nie przezyła, a Ani by było szkoda?

Jukę trzebaby odmłodzić pewnie, stare wyrzucić a młodsze wsadzić w nowe miejsce, bo chyba tam jest sporo roślin "na kupie"? albo wykopać z bardzo dużą bryłą ziemi... ale chyba też jestem za likwidacją jeża
Rozchodnik z różami chyba ok będzie? U siebie zamierzam testować takie połączenie...
Ale roboty Aniu! pozdrawiam

Jaka to odmiana kocimiętki?

Biedna juka skazana na banicję. Znajdź jej Aniu dobre słoneczne miejsce. Juka kocha słońce.

Tylko obserwuję i kibicuję. W doradzaniu rabat jestem cieniutka, więc tylko kciuki trzymam

Też jestem za pozbyciem się tej rabatki w trawniku
Jukę trzeba dobrze wykopac i da radę.

Jak znam życie juka nie da się tak łatwo eksmitować, będzie odrastać do smierci!
Dziewczyny mają niezłą koncepcję, ujednolić miejsce po jeżu. A może takie 'pączkujące' cisy, Danusia pokazywała. Różnej wielkości, na planie okręgu? Przed różami miałabyś fajny plan pierwszy do fotek. Lubisz strzyc?