kilka razy im się dostało odżywką do petunii bo tam nieopodal som a lałam z wiaderka z miksturą ... myślałam, że mam słabą ziemię ale chyba źle myślałam ... ziemia w tym miejscu kwaśna raczej ... położenie niby południowe ale za ścianą kamienicy i pod ogrodzeniem więc średnio zacienione ... sama jestem zdziwiona ... nimi ... kannami ... i tym, że rośnie mi w ogóle ... nawet już uwierzyłam w to, że ogród będę miała ...
z tą gnojówką to ... pamiętam, że jakieś 30 lat temu gdy rodzice kupowali działkę mniej więcej tam stał domek z serduszkiem ... może to to
Się wydało kto pracuje ....
a kto uwiecznia pracę na zdjęciach..
Izuś.
co Ci się tak pnie po murze?.. bluszczyk?
A.. Limcia + miskant to żelazny duet Ogrodowiska I przepis na sukces Miskant jakiż ?... Gracimilus czy Morning Light?..
*matkomatko.. w jakimś dziwnym narzeczu się wysławiam.... miskant, graci, lime...?... jeszcze nie dawno Kauderwelsch... bez urazy oczywistal
a to romantyczna i Adaś w tle przy cudnej ścianie
....się robi pięknie
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Iza czy te swoje liściory gnojówką podlewasz????? bo takie gigantusy niespotykane????
kilka razy im się dostało odżywką do petunii bo tam nieopodal som a lałam z wiaderka z miksturą ... myślałam, że mam słabą ziemię ale chyba źle myślałam ... ziemia w tym miejscu kwaśna raczej ... położenie niby południowe ale za ścianą kamienicy i pod ogrodzeniem więc średnio zacienione ... sama jestem zdziwiona ... nimi ... kannami ... i tym, że rośnie mi w ogóle ... nawet już uwierzyłam w to, że ogród będę miała ...
z tą gnojówką to ... pamiętam, że jakieś 30 lat temu gdy rodzice kupowali działkę mniej więcej tam stał domek z serduszkiem ... może to to
dom z serduszkiem czyni cuda
We mgle zdjęcia dojrzałam piękny zawijasek się robi pięknie!
Witaj Iza, Twój ogródek zmienia się w takim samym tempie jak Ani - jakaś czarodziejska więź dusz...Ciekawa jestem efektu końcowego, choć w przypadku ogrodów trudno mówić o takowym. Pozdrowienia dla Adasia
Iza, ale pięknie u Ciebie !!! dawno mnie nie było, a tu proszę ! roślinki szaleją, kolory moje ukochane (róż i fiolet - ach ta lawenda!) śliczności !
a czy ja mogę Cię odwiedzić 1 lub 2.09 ? bo jadę po synka do Kielc.....
Anulka oczywiście, że nie tylko możesz ale też dumnam będę i będzie mi bardzo miło ... tylko weź poprawkę, że zdjęcia są kadrowane ... zapewniam do pięknie to bardzo daleko choć plan jest ... na pięknie ... Anulka to wciąż teren rozbiórki i pobojowiska z małymi oazami jakotako ... ... strasznie się cieszę na samą możliwość poznania Cię czy Was osobiście ...