Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Milka 13:54, 27 sie 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Konstancja30 napisał(a)

taki mały krzaczek, a ile frajdy!
a mnie kolejna naparstnica od Ani ..zakwitła!
miłego plątania w oparach kawy


zakwitła !!! ... naparstnica ... no a moje - rodowód Ania ... owszem biją rekordy w wielkości liści ale kwiatuszka ... absolutnie nawet jednego ... wierzę, że w przyszłym sezonie moje naparstnice mi to zrekompensują




ale to druga; pozostałe wyglądają jak u ciebie, czyli obie...aż do nieba, naparstnicami rdowodu Ani, będziemy się cieszyć

tak sobie oglądam, na spokojnie twój azyl...urosło, bujnęło, tchnie tajemnicą, apchnie...
nic tylko wdychać aromaty rankiem, wieczorem, baaardzo klimatycznie

a z powodu nieletniej, bardzo przykro, no ale powoli wszystko wróci do normy
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
JulkAd 17:36, 27 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Izo, czy i Twój wątek (oprócz Irenkowego) nadrabiać muszę w ilości kilkudziesięciu stron na jeden raz...załóż proszę jakiś wątek gdzie skróty najważniejszych wydarzeń na forum będą widnieć...Twoja prasówka konieczna, bo nie mogę nadrobić, a co dopiero jak do pracy pójdę

Zdjęcia roślinek (a zwłaszcza goździka i horti) zachwyciły mnie bardzo i to wcale nie piszę dlatego, że się upominasz o pochwały, tylko po prostu warte zawieszenia oka na nich.
Ale cóz to za goździk (kolor ciekawy), że tak ładnie wygląda...ja się z takowym nie spotkałam? I koniecznie napisz mi jak wysoki jest, jak długo kwitnie i rozumiem, że dwuletni tylko?
Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Evchen 17:59, 27 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Uff... no dobrnęłam... Izuś.. z niewinnego zdania zrobiła się całkiem długa, nie do końca sielankowa, wymiana zdań. Ale takie jest życie - musi być ciężej, żeby poczuć jakie dobro daje lekkość ( i nie o kilogramy -.. zbędne wałeczki.. mi chodzi 'kofanego ciała nigdy dość' rzecze wiele z nas!.. ja wyznaję inną zasadę - chętnie się wyzbędę tego i owego, w zamian przyjmę 10 cm długości w nogach

Ale ad rem, bo czuję, że mnie znowu do inneg poziomu może przenieść, a z Tobą mi to nadzwyczajnie ławo wychodzi...
Powiem całkiem serio:
moją dewizą jest zdanie, które napisała gdzieś Hania Andrus (nie wiem czy u siebie w wątku, czy gdzie indziej, ale to nie istotne). Nie potrafię zacytować dosłownie (Haniu .. wybaczysz? ), ale chodziło w nim o to, że forum to miejsce, gdzie spotykają się różne osoby, każdy pokazuje tyle ile chce pokazać i uważa za stosowne. Tu nie ma żadnego przymusu, a forum ma być przyjemnością, a nie udręką...

Ja dodałabym do tego jeszcze:
primum non nocere: po pierwsze nie szkodzić.

Nie przypinajmy tak łatwo łatek, nie oceniajmy i bądźmy tolerancyjni.. Jeśli można - chwalmy do bólu, bo każda pochwała jest motywująca. Jeśli krytykujemy - róbmy to tak, by nikogo nie urazić..
Pamiętajmy, że rozmawiamy jezykiem pisanym -.. po enterze klamka zapadła.. niczego nie cofniemy... a straty mogą być niepowetowane...

Skoro zaś jesteśmy przy dyskusji dotyczącej "kto po co i dlaczego coś publikuje na forum" chciałabym sprowokować dyskusję dotyczącą - nazwijmy to zasad poszanowania/naruszenia prywatności czy jak kto woli - wizerunku i dóbr osób trzecich.. O ile takie zasady w wirtualnym świecie w ogóle istnieją... Istnieją????

Pytania na pierwszy rzut oka banalnie proste... ale zobaczycie ile wywołają kontrowersji... Czy poniżej mamy do czynienia ze zgodą domniemaną?.. Czy w ogóle takie pojęcie istnieje?...

1. czy fotografując swój dom i "łapiąc" w kadrze dom sąsiada, po ogrodzie którego biegają dzieci - mamy prawo publikacji tych zdjęć w necie bez jego zgody?...
Wydawać by się mogło, że tak, bo przecież nijak nie da manewrować w taki sposób obiektywem, by nie uchwycić horyzontu tudzież najbliższego otoczenia
ale też wydawać by się mogło, że nie - bo nie należy naruszać prywatności osób trzecich czyt. publikować bez ich zgody.

2. czy potrafilibyśmy bez mrugnięcia okiem poszanować jego prawo do ochrony prywatności i przełknąć gorzką pigułkę zawierającą jego "nie" na zamieszczanie zdjęć z nim w roli głównej czy drugoplanowej w wirtualnym świecie..?
wydawać by się mogło, że jak najbardziej tak - bo przecież od podstawówki uczą nas tolerancji..
ale też wydawać by się mogło, że nie - bo przecież to tylko zdjęcie... nikomu nie szkodzi

Jakie jest wasze zdanie?

(Izuś.. jeśli chcesz - przępedź, ale kofaj dalej....dasz nam stronkę lub dwie?....

____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Mala_Mi 18:34, 27 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Zielony gatlimatiasku............. odpowiem jako pierwsza na Twoje pytania.........
Nie mamy prawa pokazywać sąsiada, ani jego dzieci!!!!!!! oczywiście bez jego zgody. Trudno zrobić fotkę bez uchwycenia kawałka sąsiadów... ja nawet jak nie mogę wykadrować odpowiednio foto to przynajmniej staram sie potem "obrobić ' zdjecie w paint czy innym ogólnie dostępnym programie, by jak najmniej wkraczać w świat sąsiadow.......
Kazdy ma prawo do swojego życia..ale tolerancja oznacza wyrozumiałość dla drugiej strony, a nie wykorzystywanie drugiej strony...... umieszczanie zdjęć sąsiadów, szczególnie w ich życiu prywatnymn.... jest z naszej strony wybitnie nietolerancyjne....
Natomiast uchwycenie kawałka elewacji, czy jakiś roślin pod płotem.... to juz nie bądźmy tacy zasadniczy.... jedziemy na wczasy robimy zdjęcia pejzaży, ulic, miast i uliczek...... łapiemy w kadr migawki prywatnego życia innych ludzi......
Uważam, że jeżeli celem naszym nie jest pokazywanie sąsiada, a tylko z lekka wypełnia horyzont, to niczym się nie różni od fotki strzelonej na wakacjach

Poza tym zgadam sie z przedmówczynią
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
betysia 18:48, 27 sie 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Ewcia- no Ania w 10000000% odpowiedziala na pytanie...tz wg mnie co by nikogo ne urazic !
Aniu jesli pozwolisz i ja sie dolacze do twojej odpowiedzi bo sie z nia CALKOWICIE zgadzam.... i nic lepszego i madrzejszego chyba nie wmysle...a wlasciwie po co wymyslac jasli tat zwiezle i rzeczowo opisalas to co i ja mysle
buziolki dla Pan zostawiam !!!

p.s
Ewcia a Cie na takie pytania wzielo kobieto ?????
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
monteverde 19:49, 27 sie 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Izo bardzo nie ładnie się zachowałaś wobec Agaty, robiąc taki wpis na Ogrodowisku (forum ogrodnicze, a nie poprawiania swojej urody), sprowokowałaś do wyrażenia swojej opinii Agatę, która znając Twój odwet 5 razy by się w rękę ugryzła nim by napisała to co napisała, a co wywołało takie oburzenie, bardzo nie słuszne, i zbyt impulsywne .Skoro zwykłe kilka zdań nie koniecznie zgodnych z oczekiwaniami może wywołać falę otwartej, a jeszcze gorszej- ukrytej agresji, to nie wstawiaj takich tekstów na Ogrodowisku i powinnaś przeprosić Agatę, bo ona nic złego nie zrobiła.
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Ana 21:52, 27 sie 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
monteverde napisał(a)
Izo bardzo nie ładnie się zachowałaś wobec Agaty, robiąc taki wpis na Ogrodowisku (forum ogrodnicze, a nie poprawiania swojej urody), sprowokowałaś do wyrażenia swojej opinii Agatę, która znając Twój odwet 5 razy by się w rękę ugryzła nim by napisała to co napisała, a co wywołało takie oburzenie, bardzo nie słuszne, i zbyt impulsywne .Skoro zwykłe kilka zdań nie koniecznie zgodnych z oczekiwaniami może wywołać falę otwartej, a jeszcze gorszej- ukrytej agresji, to nie wstawiaj takich tekstów na Ogrodowisku i powinnaś przeprosić Agatę, bo ona nic złego nie zrobiła.


może się bardzo narażę, ale uważam podobnie (gryzę się w rękę)...jesli kotoś ma odmienne od nas zdanie nie naskakujmy od razu na niego...czasem warto przemilczeć....
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Mala_Mi 22:34, 27 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Dwie Anie.. ja sie też narażę...... ugryzienie się w język dotyczy dwóch stron.... dwie Panie poniosło.... jedna zaczęła, druga nie była dłużna... i po co rozdmuchiwać.... zły dzień Pań... i psuć atmosferę....

A Wy jeszcze podgrzewacie atmosferę.... jestem stuknięta, upubliczniam się na forum...... i nie pójdę się leczyć... do niedawna też miałam takie zdanie o ludziach odających się życiu towarzyskiemu na portalach..... wiec Agata ma prawo mieć takie zdanie jakie ma.... i mnie to nie obraziło...aczkolwiek dziwnie sie poczułam, bo każdy tu na forum sie upublicznia , wiecej lub mniej.. wiec krytykowanie siebie jest trochę dziwne.
I faktem jest, że po wpisie Agaty... zaczęłam sie poważnie zastanawiać, czy nie skończyć sie z udzielaniem na forum...bo tak mogą o mnie pomysleć znajomi, sąsiedzi (też juz czytaja moje forum)....... I nie ma zanczenia czy pokazujemy swoją fryzurę czy swoje kwiatki.....

Fryzura zrozumiałam była tylko przenośnią... ale ja w polskim jestem kiepska.... zrozumiałam, że na zły dzień czasami wystarczy zrobić coś małego, fajnego, dla siebie.. i od razu jest człowiekowi lepiej co zauważaja inni patrząc po wpisach.

Ja też czasami pisze nie na temat....... chyba pora wynosic sie z forum, bo coś sie nie zdrowo zrobiło.. jak nie mogę pisac na swoim forum o fryzurze..... widziałam różne dyskusje i wpisy.... nie tylko ogrodowe....... myślałam, że na watku można psiać o różnych rzeczach byle NIE OBRAŻAĆ INNYCH.

Sorki, że to u Izy, na jej wątku pisze... ale tak mnie trochę te wpisy zabolały..... osobiście.

Dobranoc.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 22:44, 27 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Ana napisał(a)

Izo bardzo nie ładnie się zachowałaś wobec Agaty, robiąc taki wpis na Ogrodowisku (forum ogrodnicze, a nie poprawiania swojej urody), sprowokowałaś do wyrażenia swojej opinii Agatę, która znając Twój odwet 5 razy by się w rękę ugryzła nim by napisała to co napisała, a co wywołało takie oburzenie, bardzo nie słuszne, i zbyt impulsywne .Skoro zwykłe kilka zdań nie koniecznie zgodnych z oczekiwaniami może wywołać falę otwartej, a jeszcze gorszej- ukrytej agresji, to nie wstawiaj takich tekstów na Ogrodowisku i powinnaś przeprosić Agatę, bo ona nic złego nie zrobiła.


może się bardzo narażę, ale uważam podobnie (gryzę się w rękę)...jesli kotoś ma odmienne od nas zdanie nie naskakujmy od razu na niego...czasem warto przemilczeć....


prosiłam o zakończenie tego tematu ... ale skoro wracamy ...

dziewczyny nie będę ukrywała, że nie rozumiem dlaczego jedni mogą wyrazić swą niepochlebną i krytykującą czy kontrowersyjną opinię i to jest w porządku a drudzy nie godząc się z nią powinni się gryźć w rękę (co piszę odnosząc się Ano do w/w słów) rozumiałabym gdyby wszystkim z odmiennymi opiniami zalecono kąsanie się ...
... osobiście nie jestem w stanie przyznać Agacie prawa do owej kontrowersyjnej wypowiedzi z przyczyn, o których wspomniałam ... i odbieram ją tak jak odbierałam ... co nie znaczy, że mam rację i nic na sumieniu ... jak napisała trzecia Ania "obie panie poniosło" ... a ponieważ opinia Agaty dotyczyła mojego postu a moja odpowiedź jej opinii proszę o pozostawienie tych postów nam ... tj mnie i Agacie ... ufam, że jako 2 inteligentne kobietki dogadamy się ... bardzo dziękuję Agacie za uszanowanie mojej prośby i przeniesienie konwersacji na grunt bardziej prywatny do "wiadomości" ... dziewczyny zostawcie nas same ... a o finale poinformujemy ...

natomiast za widzianą w mojej odpowiedzi nieuzasadnioną agresję winnam Wam jestem przeprosiny ... i niniejszym za eskalację problemu na skutek mojej niefortunnej wypowiedzi PRZEPRASZAM ... bo nie powinnam nikogo na takie emocje narażać ... co czynię szczerze i w głębokim przekonaniu o słuszności tego co robię ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Sebek 22:47, 27 sie 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Aniu - nie rezygnuj z forum - proooooszę - bez Ciebie nigdy nie będzie tak samo

Bardzo nie znoszę u nas sprzeczek, bo wtedy jak Anię też mnie to boli - nawet bardzo. Nie chcę się wtrącać, bo właściwie każda ze stron ma rację - tylko trzeba znaleźć złoty środek

Ja też właściwie w kółko u siebie nawijam o czymś innym niż o ogrodzie, ale chyba to jest ten fenomen ogrodowiska, że można tu pogadać o wszystkim i o niczym
Czy moje wpisy na forum się wszystkim podobają - oczywiście, że nie. Ale czy przez to przestanę się udzielać - nigdy w życiu!
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies