Fajnie że jesteś, piszesz i pokazujesz

Ale się cieszę, że tak sobie radzisz z hortensjami, serce rośnie jak to czytam i oglądam
Te moje, Twoje, dobrze że na słońcu, jesienią jak ich za wcześnie mróz nie zważy powinny się ładnie przebarwić, tylko nie wiem jak będą wyglądać jeśli będziesz je niebieścić, mogą nie osiągnąć takiego burgundu jak u mnie.
Nie do końca wyniebieszczamy ałunem, dałam Ci siarczan glinu, a ałun to siarczan glinowo potasowy. Ale to nie ma znaczenia, bo najważniejszy jest pierwiastek glin Al. I kwaśnie środowisko

A Ałunem w sztyfcie też niebieściłam i też działa