Też chcę mieć Pink Anabelle. Tylko gdzie wsadzić?

Miałam dzisiaj w rękach tę Pink Annabell. Niestety, mam ten sam problem, co Ania.

Asiu, parzydło Kneiffi o wiele dłużej kwitnie niż to zwykłe. Gdyby Ci kiedyś wpadło w ręce, to warto byłoby je gdzieś wcisnąć.
Jestem pewnie w wieku Twojej Mamy, ale dostrzegam, że pięknie się wypełniają drewniane donice.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Miałam dzisiaj w rękach tę Pink Annabell. Niestety, mam ten sam problem, co Ania.

Asiu, parzydło Kneiffi o wiele dłużej kwitnie niż to zwykłe. Gdyby Ci kiedyś wpadło w ręce, to warto byłoby je gdzieś wcisnąć.
Jestem pewnie w wieku Twojej Mamy, ale dostrzegam, że pięknie się wypełniają drewniane donice.

Makao_J napisał(a)

Też chcę mieć Pink Anabelle. Tylko gdzie wsadzić?

Widzę, że nie tylko ja zachorowałam na tą hortensję - ona jest zupełnie inna niż pozostałe bukietówki

To Kneiffi widziałam u Kwartecika, i wielu projektantów je poleca ale nie wiedziałam, że ono długo kwitnie. Nie planowałam go wprowadzać do siebie z tego powodu, że mam już dużo niskich bylin na cienistej rabacie a za mało wysokich. W tym roku testuję po jednej sztuce gilleni, kirengeszomy i kokoryczki i w przyszłym one chyba zastąpią bodziszka i żurawkę

tez testuje kirengeszome podoba mi sie, podsadzilam nia mojego buka Frankena. Kneffi mam, małe i zwarte az dzis sprawdze czy kwitnie. Mam jeszcze jedno parzydlo podobne do lesnego ale kwiatostany jakby dopiero zaczely, ma troche inne liscie niż lesne i jest niższe ale odmiany nie znam. kokorycza to odkrycie tego sezonu nie tylko u mnie

jejciu a mnie wcale ta horta za serce nie lapie, moze dlatego, ze mialam ja z 10 lat temu kupiona pod nazwa Invincibelle Spirit. I na fotach ona miala wielkie bomby kwiatowe a w rzeczywistosci te kwiaty strasznie drobne sie okazały. kompletne rozczarowanie

makadamia napisał(a)

Widzę, że nie tylko ja zachorowałam na tą hortensję - ona jest zupełnie inna niż pozostałe bukietówki

Bo to nie bukietówka tylko hortensja krzewiasta

makadamia napisał(a)

Zamysł i realizacja udana. Już widać spójność. Rabaty słoneczne i cieniste napchane, już mają swój najlepszy czas pełni.

Asia, mam pytanie,czy mogłabyś mi doradzić czy koło linek sadzić drzewo czy może dosadzic 5 sztukę hortki? Wrzuciłam zdj u siebie i rysunek przez Ciebie robiony. Ta dziura na rabacie mi przeszkadza

Czytam, że masz ten sam problem co ja
Ogród staje się coraz bardziej cienisty i trzeba dokonywać zmian
W dodatku, też zaczęłam sadzić rosliny w większych grupach, a raczej sadzić te same rośliny w pobliżu siebie, żeby łączyć elementy
Ale to oznacza konieczność dokonywania wyborów, co zostawić, a co wywalić
Czasem mnie wkurza, że ciągle trzeba coś zmieniać
A czasem cieszę się, że jest co robić
Też tak masz?

Długo się nie udzielałam na Forum bo pochłonęły mnie inne sprawy ale przychodzę w odwiedziny do znajomych wątków.
Ech, co tu komentować, no pięknie jest.

Asiu, zapraszam do mnie...
Pilnie Cię potrzebuję.