Poogladałam zaproponowane przez Ciebie rośliny (bardzo ciekawe, tych wiśni zupełnie nie znałam) i tak:
1. Wiśnia Shimidu Sakura - byłaby fajna, tylko podobno nie jest w pełni mrozoodporna i wymaga ciepłych i osłoniętych miejsc. Ale zapisuję, jak gdzieś trafię stacjonarnie ładną sadzonkę to może zaryzykuję .
2. Wiśnia Okame - też śliczna tylko rośnie większa - nawet do 7 metrów a to już za dużo
3. Dereń kousa mam na liście chciejstw i z pewnością go sobie kupię. Tylko one chyba dość szerokie rosną... Znalazłam odmianę kolumnową Eddie's White Wonder - śliczny jest .
Dziś od rana byłam wyjechana ale po powrocie obeszłam dziś ogród. Kopców po kretach mnóstwo, tym razem głównie w rabatach. Rośliny w większości wyglądają nieźle, irga błyszcząca ma takie pąki, że za chwilę liście będzie widać! Szałwie w blokach startowych - tuż przy ziemi mnóstwo młodych liści. Werbena patagońska niemal w połowie zielona, podobnie gaury! Szok!!! Mam nadzieję, że nie przyjdą jakieś wielkie mrozy...
Tulipany wyłażą i krokusy ale na razie bez szału.
Ciekawa jestem jutrzejszej pogody, porobiłabym coś ale musi być cieplej bo dziś samochód mi 3 stopnie pokazywał.
no to odpowiem, nr 1 co do mrozoodpornosci, jest calkowicie mrozoodporna, u mnie rosnie od polnocnego zachodu, narazona na wiatry, radzi sobie doskonale, rok temu zima byla u nas dosc mrozna, wietrzna ale bezsniezna - wisnia kwitlka rewelacyjnie
nr 2 - ma zalete, mozna ciac ale ok. rozumiem za wysoka
nr 3 - to deren, od poczatku ładnie wyprowadzony bedzie dosc waskim drzewem, Jolanka bodajze albo Hania gruszka ma ładny egzemplarz i on wcale nie jest jakis bardzo szeroki. Zalezy jak go poprowadzisz. Ale ten Edek by sie nadal idealnie
Dziękuję . Ciekawa roślina, zdarza się że kwitnie podczas ciepłych jesieni! Doczytałam, ze jako krzew dorasta do 5m, jak drzewko szczepione jest wyższa bo osiąga 7-8m. Zwrócę na nią uwagę .
No widzisz, czyli można próbować z tą wiśnią . A przypomniało mi się, że derenie ma Iwonka Inka i je formuje więc...
Słuchajcie, co myślicie o takiej ławce? Ujdzie? Myślę o postawieniu takich dwóch w narożniku pod brzozami.
Przed ławkami trawniku będzie miejsce na ognisko. Początkowo myśleliśmy o półokrągłej ławce bez oparcia ale wydaje mi się, że ławka z oparciem jest wygodniejsza.