Tar - nie będę dyplomatyczna - weź powiedz co Ci zrobili, żeś się tak dziś rano wściekła?
Panele wg mnie to dobry pomysł w tej sytuacji, szybki efekt, na roślinną przesłonę jednak trzeba poczekać. Ale w pełni rozumiem wątpliwości eMa co do montażu - my też słupki od siatki od strony lasu mamy co 2m a słupki od wewnętrznej strony. Przykręcaliśmy najpierw poziome listwy drewniane do słupków a panele dopiero do listew. Trochę zabawy z tym było. Ale w Twojej sytuacji to chyba odżałowałbym te 10 czy 20cm i zamontowała panele na kotwach.
Ja póki co sąsiadów uciążliwych nie mam oprócz pana zbieracza pod drugiej stronie drogi ale skutecznie go już zasłoniliśmy i zasłonimy jeszcze bardziej. Czasem sobie popije i bywa głośny ale można go łatwo uciszyć bo jest grzeczny

. Ale, pamiętacie, że mam sąsiadkę w tym domu w ostrej granicy? Otóż - sprzedała dom! Więc będą nowi sąsiedzi. No i oczywiście Ci z nowego osiedla. Mówię Wam - rok niespodzianek mnie czeka.