Witaj Asiu .
Kaliny to nowe nabytki, sadzone jesienią albo teraz wiosną więc nie mam z nimi jeszcze doświadczenia . Ale podobają mi się bardzo, mszycom niestety też, szczególnie koreańskie Aurory i Onondaga, japońskich nie ruszają .

Na rabacie z Kanzanem przy domku ogrodnika mam derenie Aurea. Elegantissimy mam posadzone w innym miejscu, pod tujami za przyszłą altaną. Elegantissimy sadziłam już duże (przesadzałam z innego miejsca) i od pnia tuj do pnia dereni mam pewnie ze dwa metry. Tylko że ja generalnie sadzę za gęsto .
Czemu martwicie się tym stawem?

Dziś po południu zabraliśmy się z eMem za odchwaszczanie kolejnych metrów ziemi. W zasadzie docieramy do końca nie licząc przyszłego trawnika oraz miejsca pod altanę i basen.

A po skończonej robocie siedliśmy sobie na chwilę przed domem a tam takie widoczki z krzesełka:

Dzięki Kasiu, już zaczęłam trochę buszować po Twoim wątku Mówisz, że dwa metry to może być za ciasno ?
Dobrze, że mszyce japońskich nie ruszają.
Staw jest blisko naszego domu, zbiera wodę z całej okolicy, pól, bo to taki zbiornik retencyjny. Sąsiadka nie ma zwyczajnie czasu, wcześniej staw oczyszczał jej śp. ojciec. Teraz zarasta wierzbą i czarnym bzem. Myślę, że to może wpłynąć jakoś na stosunki wodne, szczególnie w okresach roztopów wiosennych i jesiennego deszczu.

Kasiu, ta Twoja Grabowa po-conicowa rabata przed domem jest idealna! To był strzał w 10-tkę
Ah Ci sąsiedzi... Fajnie by było mieszkać otoczoną przez las...

Jeszcze raz patrze na te twoje rabaty i..... ty masz juz takie wielkie rozplenice ??
Czy u wszystkich są takie wielkie ? A miskanty ?
U mnie trawy ledwo wylaza ? Tylko u mnie tak ?
Jezowki tez ledwo ledwo....