Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

UrsaMaior 20:50, 21 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Haha Zamieszanie semantyczne;D Mnie się podoba, taki dziwaczek.
____________________
ogród pod lasem
Magara 22:42, 21 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6594
mrokasia napisał(a)


Nikt nie mówił, że będzie łatwo .


6, 11, 23, 29, 35, 38
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
lilarose 22:52, 21 maj 2020


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
kaz742011 napisał(a)
Fajnie tak razem w ogrodzie pogrzebać . Mojego eMa ciężko do ogrodowych prac zaciągnąć. Trawnik jeszcze ogarnie nawet kanty ostatnio nożyczkami wyrównywał ale rabaty, chwasty czy inne rzeczy to już niekoniecznie jego bajka .

No chwastów to ja bym swojemu nie pozwoliła wyrywać- u mnie w rabatach tysiące cennych siewek, nie zaufałabym
____________________
Kaśka działeczka w dużym mieście Wątek ogrodu przy Domu Działkowca w moim ROD: ogród przy domu działkowca
mrokasia 07:36, 22 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Zana napisał(a)
Będąc w sobotę w jednej ze szkółek wpadła mi w oczy pęcherznica Little Greeny (Physocarpus Little Greeny). Piszę łacińską nazwę bo na polskich stronach raczej się jej nie znajdzie. W opisie było że osiąga 0,5-1 metra. Nieduża, kompaktowa o pionowym pokroju, zielona. To chyba jakaś nowość, bo bardzo mało informacji jest o niej. Jakby Cię zainteresowała to dam znać gdzie ją wyhaczyłam


Pewnie, że chcę

UrsaMaior napisał(a)
Jeszcze zobacz bez Pulverulenta, listki z białym wzorkiem, białe kwiaty. No i to bez, czyli nie trzeba się z nim certolić.


Popatrzyłam i jakoś nie wzbudził mojego zachwytu .

Kasya napisał(a)

Mysle sobie jak to bez a ja nie znam ? A to sambucus
A wyglada jakby był chory


He, he, he

UrsaMaior napisał(a)
Haha Zamieszanie semantyczne;D Mnie się podoba, taki dziwaczek.


Dziwaczek - to określenie bardzo do niego pasuje

Magara napisał(a)


6, 11, 23, 29, 35, 38


Serio?!

lilarose napisał(a)

No chwastów to ja bym swojemu nie pozwoliła wyrywać- u mnie w rabatach tysiące cennych siewek, nie zaufałabym


Mój to sam nie pójdzie pielić, zresztą to co robimy trudno nazwać pieleniem - to nie rabaty, gdzie chwasty są wśród roślin, tu lecimy po całości
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 07:49, 22 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Rozmawialiśmy wczoraj z sąsiadem o planowanych przez niego remontach dachu i elewacji. Wkurzyłam się, nie powiem, bo sami musieliśmy go zagadnąć, sam jakoś nie miał potrzeby poinformowania nas co i kiedy. No i tak - dach będą kłaść w połowie czerwca a elewację zamierzają robić dopiero w przyszłym roku! Z mojego punktu widzenia - kompletnie do bani... . To już mógł nie zrywać tego winobluszczu... przynajmniej miałam ładną, zieloną ścianę a nie taka brudną, odrapaną...
Karpy po winobluszczu też będziemy wykopywać sami bo sąsiad nie ma czasu. Przeprosił co prawda, ale co z tego...
Zdecydowaliśmy się zatem nie czekać do jesieni tylko w ten weekend przesadzić Kanzana. Posadzimy go na tle tej ściany, jakieś 2,5m od budynku więc nie będzie przeszkadzał w remoncie elewacji w przyszłym roku.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kasya 07:58, 22 maj 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41828
Na sąsiadów to nie można liczyc, bo nigdy nie wiesz co zrobi... jego prawo
U mnie kazdy ma swój żywopłot czyli póki co podwójny
Ja się zasłoniłam szczelnie od samego początku tak ze nawet do basenu nikt mi nie zagłada bo przesłony powstały duzo wcześniej
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
antracyt 08:04, 22 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11588
Jak ja się cieszę, że do tej pory nie miałam sąsiadów bezpośrednio za płotem. Od sierpnia jednak po dwóch stronach nowej działki zaczynają się budować...
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
tulucy 08:07, 22 maj 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Z sąsiadami to zawsze cóś

Będziemy maty w Lesznie kupować niezadługo. Bo Piotrek popatrzył na to, co jest za płotem, tam gdzie nie mam bluszczu i go trafiło coś. Sam zaproponował. A nawet zadecydował wręcz.
Gorzej, że żółknie mi bardzo bluszcz na tym płocie. Jak mi padnie to sąsiada rozniosę chyba. To ten, co potrzeby fizjologiczne załatwia w tym miejscu. Jego jedna tuja już suchuteńka.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
galgAsia 08:29, 22 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Rany kota, czytam o Waszych sąsiadach i normalnie krew mnie zalewa... Co jeden, to gorszy...
Ja poniekąd pośrednio sąsiaduję z działkami ROD i ostatniej niedzieli walczyłam jak głupia z takim jednym co to uważa, że w niedzielę na działce to on może robić wszystko, z koszeniem podkaszarką spalinową włącznie przez kilka godzin... Smród i ból głowy nie do zniesienia... a na środku siedzi na kocyku kilkuletnie dziecko i ma kontakt z naturą, że hej!

Co z tymi ludźmi...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
jolanka 08:37, 22 maj 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Wykopywania karp winobluszcze współczuję. mój miał tylko 1 rok a umordowalam się jak w kamieniołomach.
A jakie miał pędy tych korzeni w ziemi

Kasia, nie jestem pewna czy remont elewacji nie uszkodzi Wam tego Kanzana. Niefajna sytuacja z tym remontem sąsiada
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies