Kibicuję trawnikowym działaniom u nas cały czas pada deszcz wiec siedzimy głównie w domu. Chwasty szaleją w najlepsze. Istatnuo wyplewiłam tonę chwastów.
ogórki i koper, fasolkę szparagową
a po 20 lipca rzodkiewkę, szpinak i sałatę
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
fajnie ,że mogliście działać będzie piękny trawniczek
u mnie leje non stop -nie da się nic robić w ogrodzie -stipy leżą rozkraczone ,trawa rośnie jak głupia ,chwasty też
Miłej Niedzieli
Fajnie że można coś podziałać. U nas codziennie deszcz, dzisiaj przeszły już 2 burze. Na szczęście są i chwile bez deszczu, więc chociaż chwastów trochę powyrywałam .
Dzięki Helen . U nas tego w sobotę było bardzo duszno, dopiero pod wieczór się nieco ochłodziło i mogliśmy zabrać się za czyszczenie. Porządnie oczyściliśmy jakąś 1/3 terenu, resztę na razie z grubsza. Wczoraj ja byłam cały dzień poza domem a eM działał elektrycznie podłączając skrzynki prądowe przy studni, basenie (wejście dla pompy) i altanie. Szykuję się na dziś choć mokro jest bardzo, bo o 4 rano lało jak z cebra. Może zdąży trochę obeschnąć.
Dzięki Ewcia, wsparcie mentalne mile widziane . U nas też ciągle pada, co prawda z przerwami ale w mokrym nie za bardzo da się robić.