Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Helen 20:42, 06 sie 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8286
Kasia, masz bardzo ładnie, czas na odpoczynek
A czy masz Dalicious Candy i jeżeli tak, to z czym zestawione (jeżówka przed domem?)?
____________________
Helen - Hortensjowo
alis 21:28, 06 sie 2020


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Wieczorna porcja zdjęć super, bardzo taka w moim guście, pozdrawiam Kasiu
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
andzia458 21:42, 06 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
O i ja się załapałam na świeżutkie zdjęcia. Podziwiam i wzdycham. W takim ogrodzie naprawdę można już odpoczywać.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
Gosiek33 07:11, 07 sie 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Ależ porządny ten ogród W przedszkolu dopuszczalny jest jakiś rozgardiasz
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Margerytka40 07:21, 07 sie 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Kasia już dziś zapisuję się na przyszły rok na spacer po Twoim ogrodzie, później się pewnie nie dopcham . Wpadły mi w oko białe jeżówki, jakie to? Coś mnie złapało na dosadzane białego. A i liliowce białego wypatrzyłam a też chyba bym chciała, pamiętasz odmianę? Ogród cud, mniód i orzeszki
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
mrokasia 11:23, 07 sie 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
antracyt napisał(a)
Piękne te zaokienne widoki Grubą masz warstwę żwiru?


Zuza, przeoczyłam wczoraj Twoje pytanie o żwir. Warstwa jest spora, nie pamiętam dokładnie ale podjazd został wykorytowany, najpierw poszedł gruby gruz, potem drobny i potem ten żwir. Oczywiście wszystko zostało ubite zagęszczarką.

Helen napisał(a)
Kasia, masz bardzo ładnie, czas na odpoczynek
A czy masz Dalicious Candy i jeżeli tak, to z czym zestawione (jeżówka przed domem?)?


Dzięki Helen . Jeszcze trochę do zrobienia jest ale faktycznie można odpoczywać .
Mam Delicious Candy, rośnie na rabacie podokiennej za domem. Śliczna jest. Jedna kępka rośnie pod bordową pęcherznicą, w towarzystwie bukszpanów, hortensji Bobo i kremowego liliowca. Druga i trzecia kawałek dalej przy drugiej hortensji, dereniu Sibirica Variegata, limonkowych tawułach Golden Princess i bordowym liliowcu.


alis napisał(a)
Wieczorna porcja zdjęć super, bardzo taka w moim guście, pozdrawiam Kasiu


Dziękuję Alis .

andzia458 napisał(a)
O i ja się załapałam na świeżutkie zdjęcia. Podziwiam i wzdycham. W takim ogrodzie naprawdę można już odpoczywać.


Dzięki za miłe słowa Andziu

Gosiek33 napisał(a)
Ależ porządny ten ogród W przedszkolu dopuszczalny jest jakiś rozgardiasz


To zasługa kadrowania . Jak się dobrze przypatrzysz to na jednym ze zdjęć jest taczka w tle, na drugim pusta doniczka...

Margerytka40 napisał(a)
Kasia już dziś zapisuję się na przyszły rok na spacer po Twoim ogrodzie, później się pewnie nie dopcham . Wpadły mi w oko białe jeżówki, jakie to? Coś mnie złapało na dosadzane białego. A i liliowce białego wypatrzyłam a też chyba bym chciała, pamiętasz odmianę? Ogród cud, mniód i orzeszki


Nie sądzę by było aż tylu chętnych . Nie mniej jednak serdecznie zapraszam, masz do mnie rzut beretem .
Białych jeżówek mam chyba ze trzy odmiany - mam Virgin (kocham i bardzo polecam), chyba Pow Wow, Meringue i zwykłe białe.
Liliowiec miał być biały ale nie jest. Jest kremowo-budyniowy. Liczyłam, że będzie raczej biało-cytrynowy, chłodny w odcieniu. Ale i tak go lubię . To odmiana Arctic Snow .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Margerytka40 12:24, 07 sie 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Zamówiłam sobie Virgin , teraz myślę, że za mało. Nic, domówię jakby co.
Ten liliowiec fajny, chcę trochę liliowców na tę część gdzie sosny. Nie uwielbiam ich ale tam potrzebuję roślin, które szybko zrobią busz i są bezobsługowe prawie i liliowce spełniają jak dla mnie te wymagania. Oczywiście muszą być w jednym kolorze a ponieważ nie ma niebieskich , postawiłam na prawie białe
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
mrokasia 12:32, 07 sie 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Margerytka40 napisał(a)
Zamówiłam sobie Virgin , teraz myślę, że za mało. Nic, domówię jakby co.
Ten liliowiec fajny, chcę trochę liliowców na tę część gdzie sosny. Nie uwielbiam ich ale tam potrzebuję roślin, które szybko zrobią busz i są bezobsługowe prawie i liliowce spełniają jak dla mnie te wymagania. Oczywiście muszą być w jednym kolorze a ponieważ nie ma niebieskich , postawiłam na prawie białe


Virgin muszę dokupić dwie sztuki i podmienić na frontowej bo mam tam właśnie Virgin i dwie sztuki chyba Powo-Wow i to jednak nie jest ten efekt. Pow-Wow przeniosę na nowa część.

Liliowca najlepiej kupuj stacjonarnie - będziesz widziała kwiat. Jest kilka odmian "białych" bo czysto białych to nie ma.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
alis 13:00, 07 sie 2020


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
mrokasia napisał(a)


Zuza, przeoczyłam wczoraj Twoje pytanie o żwir. Warstwa jest spora, nie pamiętam dokładnie ale podjazd został wykorytowany, najpierw poszedł gruby gruz, potem drobny i potem ten żwir. Oczywiście wszystko zostało ubite zagęszczarką.



Dzięki Helen . Jeszcze trochę do zrobienia jest ale faktycznie można odpoczywać .
Mam Delicious Candy, rośnie na rabacie podokiennej za domem. Śliczna jest. Jedna kępka rośnie pod bordową pęcherznicą, w towarzystwie bukszpanów, hortensji Bobo i kremowego liliowca. Druga i trzecia kawałek dalej przy drugiej hortensji, dereniu Sibirica Variegata, limonkowych tawułach Golden Princess i bordowym liliowcu.





Piękna ta jeżówka, rozumiem, że to Delicious Candy?
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
galgAsia 13:52, 07 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Mrokaśku, a jakby DC posadzić koło limonkowej barbulki... Aleś mnie teraz zainspirowała
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies