Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Mgduska 09:05, 11 wrz 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
deszczowymaj napisał(a)
O temat bardzo ciekawy

nawet dotknął mnie osobiście w ostatnią niedzielę ..jak wiecie albo i nie moja działka znajduje się tuż przy ulicy ..a za płotem mamy Gminny Ośrodek Kultury w którym to najróżniejsze imprezy się dzieją ..różaniec też i inne spotkanie pań starszych noo i jest niedziela i jestem ja i łopata moja i kopać muszę ..no bo co ? leżeć nie lubię

Panie starsze uważają jednogłośnie ,że niedziela to dzień święty i jak to tak można w niedzielę w ogrodzie pracować ...no nie można i koniec ! To grzech

Więc ja z tą moją łopatą obrałam strategię taką..gdy widzę że grono pań starszych niebezpiecznie zbliża się ..rzucam łopatę i chowając się krzakach wyrywam chwasty (co by czasu nie marnować) gdy towarzystwo się oddala to ja znowu za łopatę i tak do godz.19tej

W dyskusje z tak dorodną grupą pań starszych nie mam odwagi się wdawać więc pozostaje mi zabawa w chowanego


Dla mnie sprawa prosta. Ludzie patrzą jak zasuwacie w pocie czoła, z wysiłkiem i sądzą, że to ciężka praca. Skąd mają wiedzieć, że to dla frajdy? Patrzą i od patrzenia się męczą, a wystarczy im powiedzieć, że to forma wypoczynku.
Natomiast koszenie, czyszczenie myjką, piłowanie i inne tego typu rzeczy robione w niedzielę uważam za nieliczenie się z innymi. Niedziela jest dla większości ludzi dniem odpoczynku i ja życzyłabym sobie szanowania tego, że ktoś chce w ciszy odpocząć.
____________________
Sałatka pokrzywowa
mrokasia 09:05, 11 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
jolanka napisał(a)
Ja to chyba jestem jednak intelektualista, tylko patrzę i myślę, a doniczki czekają i czekają.

Bardzo mi pasuje ta wersja .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
TAR 09:13, 11 wrz 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827
mrokasia napisał(a)


Tiaaaa, łączę się z Tobą w tym bólu. Wiosną robiłam roszady na pojałowcowej, m.in. wymieniłam Elagantissimy (ba za duże) na IH. No to teraz muszę znów wiosną przerabiać bo gracki tak porosły, że zeżarły mi IH.


jak u mnie beda w takim tempie rosły IH to juz za rok bede musiala przesadzac. a posadzone byly wiosna, przyrost maja ogromny. te pod brzoza z ub. roku troche slabiej rosna. i dobrze
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Wiolka5_7 09:46, 11 wrz 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
TAR napisał(a)


jak u mnie beda w takim tempie rosły IH to juz za rok bede musiala przesadzac. a posadzone byly wiosna, przyrost maja ogromny. te pod brzoza z ub. roku troche slabiej rosna. i dobrze


Bo IH wcale małe nie rosną, u mnie miały 1,5 x1,5 m ,więc zdecydowałam,że będę je ciąć regularnie wiosną i potem znów latem w zgrabne kule....
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
mrokasia 10:33, 11 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Tarcia, Wiola, ok, sadzone w tym roku może nie pokazały co potrafią . Ale i tak chcę je wyciągnąć przed gracki a za IH a pomiędzy grackami będzie werbena - ta mi w tym roku wyrosła do ponad 2m i teraz do spółki z grackami zagłusza IH . Mam też na tej rabacie 4 hortki (1 zdecydowanie do zabrania) i 3 palibiny, nie licząc drobnicy. Upadłam na głowę. Usprawiedliwia mnie tylko to, że rabata powstawała w czasach, gdy nie miałam nowej części i chciałam na niej dużo upchnąć .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 10:43, 11 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Mgduska napisał(a)


Dla mnie sprawa prosta. Ludzie patrzą jak zasuwacie w pocie czoła, z wysiłkiem i sądzą, że to ciężka praca. Skąd mają wiedzieć, że to dla frajdy? Patrzą i od patrzenia się męczą, a wystarczy im powiedzieć, że to forma wypoczynku.
Natomiast koszenie, czyszczenie myjką, piłowanie i inne tego typu rzeczy robione w niedzielę uważam za nieliczenie się z innymi. Niedziela jest dla większości ludzi dniem odpoczynku i ja życzyłabym sobie szanowania tego, że ktoś chce w ciszy odpocząć.



To prawda, dla wielu ludzi to co my robimy to ciężka praca. Wielu też nie rozumie takiej formy relaksu czy hobby szczególnie jeśli na co dzień pracują fizycznie.
Natomiast jeśli chodzi o głośne prace to nie ma na nie dobrego momentu. W tygodniu pod wieczór, chcę sobie odpocząć w ogrodzie a tu sąsiad kosi...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
inka74 11:55, 11 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Wiolka5_7 napisał(a)


Bo IH wcale małe nie rosną, u mnie miały 1,5 x1,5 m ,więc zdecydowałam,że będę je ciąć regularnie wiosną i potem znów latem w zgrabne kule....
Mam takiego 7 letniego giganta IH - 2 metry wysokości i do 1,5 metra szerokości. Tnę go co roku na wiosnę ale bardzo ostrożnie. Ten dereń akurat nie lubi ogławiania czy mocnego cięcia. Po mocniejszym cięciu bardzo długo się odbudowuje - w sumie dopiero na drugi rok jako tako wygląda. Raz zrobiłam i nigdy więcej.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
MiluniaB 12:16, 11 wrz 2020


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Co to za skrót IH?
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
inka74 12:27, 11 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ivory Halo, dereń
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 14:30, 11 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Dziś nieoczekiwanie mam trochę wolnego czasu więc łażę po ogrodniczych. Zakupiłam wrzosy do wysokich donic przed wejściem i wyczaiłam taką piękność. Nie wiem czy zdjęcie odda kolory ale był powalający. Cena też...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies