mrokasia
15:01, 23 lut 2021
Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18132
Przy okazji siedemnastego dziś spaceru ze szczeniakami zrobiłam szybki remanent w ogrodzie. Mimo mrozu chyba nie jest źle, wydaje się że klony palmowe żyją, derenie kousa też. Ciemierniki zatrzymały się w rozwoju, pąki nie drgnęły nawet o milimetr, ale wyglądają na żywe, jest szansa że się rozwiną jeszcze??? Reszta nie wiem bo jeszcze pod śniegiem. Bergenie oczywiście leżą plackiem ale one tak zawsze, potem się podniosą. Już mnie bolą ręce i plecy na sama myśl o cięciu miskantów i rozplenic i przeraża ilość tej słomy... Ale co tam, wiosno przybywaj!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy