Mam nadzieję, że nie będą go nękać. Będziemy pilnować. Jeż dostał wczoraj domek z drewnianej skrzynki, wsunął surowe mięso i napił się wody. Potem wybrał się na obchód ogrodu. Dziś go nie widziałam nigdzie.
Zapraszam .
Brzozy mam przywiązane do palików taśmą ogrodniczą, ma z 3 cm szerokości. Kupiłam kiedyś dwie rolki w zwykłym ogrodniczym. Popytaj u siebie albo znajdziesz na pewno w necie. Paliki kupowałam w którymś markecie budowlanym.
Ale fajnie .
Dzięki Aga .
Kiedy u Ciebie zrobi się taki busz? Ani się obejrzysz .
Odętka u mnie najpierw się wysiała a potem jakoś zanikła, mam marne dwa badylki, chyba zawilce ją zagłuszyły.
Wczoraj opryskałam wszystkie buksy lepinoxem. Ćma nadgryzła mi jednego wielkiego buksa przy garażu, na dwóch innych są niewielkie ślady żerowania. Tragedii nie ma ale niebezpieczeństwo jest. Mam nadzieję, że oprysk szybko zwalczy to dziadostwo. To już drugi u mnie w tym sezonie.
Fotkę frontowej z poranka zostawiam . Wysiały mi się na niej jeżówki - jedna kępa jest różowa. Całkiem mi się to podoba .
Jeju, daaaawno nie widziałam tego ujęcia! Ale nam skąpiłaś pięknego widoku ja wczoraj też buksy pryskalam w obawie, że może dziś będę rodzić, a przecież nikt tego nie zrobi "równie dobrze jak ja" mówię o oprysku oczywiście, nie rodzeniu
Piękna jest ta rabata.. zresztą jak każda Twoja...