Jeszcze nic nie posadziłam. Nie mam czasu wybrać się do ogrodniczych na poszukiwania. Niewykluczone, że dopiero wiosną się za to zabiorę.
Dziękuję bardzo Asiu .
Te hortki to Sweet Summer. Prawdę powiedziawszy myślałam, że ten róż będzie delikatniejszy... Teraz dumam nad dosadzeniem w tym miejscu białych zawilców bo z tymi rozchodnikami to się ciut za różowo zrobiło .
Taaaak, raj . Tylko szkoda, że jakichś aniołków ze szpadlami nie ma... .
Bardzo lubię ten fragment z czaplami.
Dzięki Aga .
Hibiskus daje czadu. Szkoda tylko, że przekwitłe kwiaty same nie spadają. Z daleka to nie razi ale z bliska nie wygląda to zbyt ładnie.
Dzięki Kacha! Wbijaj, wbijaj. Zza ogrodzenia to za dużo nie zobaczysz, musisz wejść do środka .
Jakie dwa ogrody obrabiasz??? Coś mi chyba umknęło?
Dziękuję Aniu za tak miłe słowa .
Z przywrotnikami nic nie robię. Po prostu po pierwszym kwitnieniu wycięłam przekwitnięte kwiatostany. Nie wszystkie kępy ponownie kwitną, nie wiem od czego to zależy.
Dzięki Helen .
Tę nową część kupiliśmy późnym latem 2019 roku.
Cmok!
Taaak, jesień już puka do drzwi .
Rozchodnik to nn, taki najzwyklejszy. Hibiskus dziękuje .
To prawda kochana
Sąsiedzi niestety należą do bardzo głośnych ale przynajmniej wizualnie jesteśmy odizolowani .
Dziękuję kochana, cieszę się, że Ci się podoba. Mnie też .
Ale widoczki zapodałas. Ogrod ma sie znakomicie. Kawał dobrej roboty odwaliliscie, nie widac juz gdzie stara a gdzie nowa część, wszystko bujnie rosnie. A jak poszło przesadzenie klona?
Bardzo mi się ta hortka podoba. Ciekawe czy kolor dobrze oddany na zdjęciu.
Nadrobiłam u ciebie zaległości ale widzę że też masz jakiś kryzys ogrodowy. Ciężko znaleźć czas i siły pod koniec sezonu
Jejku, co zajrzę (a czynię to ostatnimi czasy raz na ruski rok) to mnie zachwycają Twoje widoczki Pięknie i bujnie Ci szałwie kwitną! pmiętasz, jak u mnie byłaś? Wtedy rozmawiałysmy o ścięciu caradonny - zrobiłam to tego samego albo następnego dnia, a zakwitła dopiero kilka dni temu
Niesamowity ten kolor hortek. Nie znałam tej odmiany Sweet Summer (jaka piękna nazwa!) Chętnie bym je gdzies u siebie posadziła. Musze w szkółkach poszukać. Troche za dużo mam limek i polar bear, za jasno i nudno u mnie.
A poza tym. Kobito masz mega pięknie!!!!!!!! Dzięki tej nowej części Twoja przestrzeń ogrodowa zyskała oddech, kolory, lekkość
P.s. kolor niebieski dachu sąsiada mnie delikatnie mówiąc powalił skąd ludziska biorą takie pomysły