Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Agatorek 20:32, 25 paź 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13108
Czyli prawie zoo

Kasiu, nie żebym Cię wyganiała, ale chyba powinnaś już opuścić „projektowanie” . Twój ogród jest już dojrzały. I piękny

Fajnie, że się wygrzałaś . Ja też niedługo będę sie cieszyć słonkiem .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Magara 23:42, 25 paź 2021


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6594
mrokasia napisał(a)

No właśnie, zniknęłaś gdzieś... gdzie byłaś jak Cie nie było?
Ja żadnych dopalaczy nie biorę, bateryjki siadły mi jakiś czas temu, mam nadzieję, że do wiosny mi się naładują . A ogór to wiesz, na końskiej kupie rośnie .

Kasiu-Mrokasiu, ogarniałam rzeczywistość i na całą resztę zabrakło sił i czasu
Siadniętych bateryjek nie widać w Twoim ogrodzie, "ogóra" też nie przyuważyłam nigdzie
Kupy w tym sezonie też sporo nabyłam, ale nie końskiej a bydlęcej - biorąc pod uwagę kasę jaką przyszło mi zapłacić, to moja kupa chyba od championów z Sevilli albo jakoś tak - mam nadzieję, że rośliny w przyszłości docenią
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Johanka77 08:46, 26 paź 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Magara napisał(a)

Kasiu-Mrokasiu, ogarniałam rzeczywistość i na całą resztę zabrakło sił i czasu
Siadniętych bateryjek nie widać w Twoim ogrodzie, "ogóra" też nie przyuważyłam nigdzie
Kupy w tym sezonie też sporo nabyłam, ale nie końskiej a bydlęcej - biorąc pod uwagę kasę jaką przyszło mi zapłacić, to moja kupa chyba od championów z Sevilli albo jakoś tak - mam nadzieję, że rośliny w przyszłości docenią


Luksusgoowno
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
antracyt 08:54, 26 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11592
Haha, też w tym roku nabyłam "luksusgoowno" Tym razem na spółkę z sąsiadami(oni dali teren na zrzut, my załatwiliśmy obornik), przyjechał towar super jakości, pięknie przekompostowany, od razu na rabaty się nadaję
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Magara 23:46, 26 paź 2021


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6594
Eh, mój towar, wbrew zapewnieniom, był świeżynka, bykom spod tyłka prosto wyjęty, trochę poczeka zanim trafi na rabaty i pod rośliny
Ale w sumie za świeże jajka od kury też się płaci, a nie za zleżałe na grzędzie
A podsumowując temat luksusgoowna, żeby Kasi nie zaśmiecać wątku, to, ku przestrodze powiem - najpierw trzeba się dogadać co do towaru i ceny, a nie zakładać, że "dogadamy się"
Moja naiwność co do uczciwości ludzkiej i dobrych chęci leży obecnie pod bramą, przywalona kupą kupy Byków z Sevilli Oby nigdy nie wstała
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Margo2 21:47, 27 paź 2021


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 777
O ogrodzie nie będę mówiła, bo bym się jak zwykle powtórzyła, bo jak zwykle ogród prezentuje się pięknie.

Za to pozachwycam się szczeniorami.
Szczególnie rudzielec przypadł mi do gustu. Jest super
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
mrokasia 10:32, 28 paź 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Agatorek napisał(a)
Czyli prawie zoo

Kasiu, nie żebym Cię wyganiała, ale chyba powinnaś już opuścić „projektowanie” . Twój ogród jest już dojrzały. I piękny

Fajnie, że się wygrzałaś . Ja też niedługo będę sie cieszyć słonkiem .


Ja się nigdzie nie będę przenosić , tu mi dobrze . Poza tym ja ciągle projektuję bo wciąż rabaty wymagają dopracowania lub zmian.

Już Ci zazdroszczę urlopu, ja o swoim już zapomniałam. Przypomina mi o nim jedynie opalenizna .

Magara napisał(a)

Kasiu-Mrokasiu, ogarniałam rzeczywistość i na całą resztę zabrakło sił i czasu
Siadniętych bateryjek nie widać w Twoim ogrodzie, "ogóra" też nie przyuważyłam nigdzie
Kupy w tym sezonie też sporo nabyłam, ale nie końskiej a bydlęcej - biorąc pod uwagę kasę jaką przyszło mi zapłacić, to moja kupa chyba od championów z Sevilli albo jakoś tak - mam nadzieję, że rośliny w przyszłości docenią


Ogarnianie rzeczywistości w pełni rozumiem, też znów gonię w piętkę.
Ten "ogór" to mi się udał . Tak to jest jak się pisze na szybko w telefonie, który wie lepiej co chcę napisać .
Z kupy będziesz zadowolona, jak nie w tym sezonie to w następnym . Ja kilka lat temu robiłam na szybko rabatę podkuchenną. Miałam dostęp tylko do świeżego końskiego gooowna. Sadziłam po miesiącu i było ok, niczego mi nie popaliło. Zresztą na nowej części też wczesną jesienią rozrzuciliśmy świeży koński obornik i przeoraliśmy i w tym samym roku pożną jesienią już sadziłam drzewa a w następnym kolejne rośliny. Pewnie nie jest to zgodne z zaleceniami ale cóż...

Margo2 napisał(a)
O ogrodzie nie będę mówiła, bo bym się jak zwykle powtórzyła, bo jak zwykle ogród prezentuje się pięknie.

Za to pozachwycam się szczeniorami.
Szczególnie rudzielec przypadł mi do gustu. Jest super


Ogród dziękuje .
Szczeniory również .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:38, 28 paź 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Na ogród kompletnie czasu brak, po południu szybko już robi się ciemno. Mam zamiar trochę posprzątać w weekend, żeby mieć mniej roboty wiosną. Muszę m.in. wyciąć wszystkie rozplenice na froncie bo wyleżane przez psy i koty wyglądają fatalnie.

No i news z ostatniej chwili - u sąsiadów, tych z domem w ostrej granicy, zaczął się remont elewacji. W przyszłym tygodniu wchodzą do mnie by postawić rusztowanie przy ścianie. Jak dobrze pójdzie do końca przyszłego tygodnia ma być zrobione. Elewacja podobno będzie jaśniutka ale nie wiem dokładnie bo kolor wybierała sąsiadka a ja dziś gadałam z sąsiadem . Ekipa wydaje się być rozgarnięta, szef powiedział, że spokojnie dadzą radę, nie muszę żadnych roślin wykopywać. Zobaczymy. W każdym razie przycięłam już trochę miskanty Memory (i tak się pokładały). Trzymajcie kciuki!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Martka 13:50, 28 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Oby faktycznie była "jaśniutka" zgodnie z Twoim wyobrażeniem ostatnio widziałam jasny fiolecik właścicielka kocha lawendę i nie poradzisz nic jakie rośliny kocha Twoja sąsiadka?
mrokasia 13:59, 28 paź 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Martka napisał(a)
Oby faktycznie była "jaśniutka" zgodnie z Twoim wyobrażeniem ostatnio widziałam jasny fiolecik właścicielka kocha lawendę i nie poradzisz nic jakie rośliny kocha Twoja sąsiadka?


No, oboje mówili o prawie białej, kremowej albo jaśniutko szarej. Dach mają grafitowy i podobno sąsiadka do dachu dobierała ale do grafitu wiele kolorów pasuje... . Pocieszam się, że mało co może być gorsze od aktualnego wyblakłego pomarańczu...
A sąsiedzi kochają rośliny, jakby to określić..., nienachalnie . Po wprowadzeniu się wycięli prawie wszystko co rosło w pień. Posiali trawkę i chyba wsadzili jakąś magnolię. I tyle.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies