mrokasia
07:31, 22 mar 2023
Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19187
Ja też mam do niej sentyment. A pamiętam, że na samym początku mojej bytnosci na O. dziewczyny radziły mi ją usunąć. Nie posłuchałam.
Mam nadzieję, że dziś uda mi się do konca ogarnąć donicę oraz posprzątać ten bałagan przed nią.
Porównanie:
Było
Jest
Widać, że głównie ucierpiała lewa strona krzewu. Ale równocześnie jest tam kilka nowych gałęzi więc jestem dobrej myśli. Jak przeżyje to ze 3 lata będzie asymetrycznie. Wytniemy jeszcze z prawej strony ze 3 najgrubsze konary, żeby zrównoważyć trochę masę krzewu.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy