Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 20:39, 10 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
malinia napisał(a)

no właśnie tez myślę kiedy ciąć a mówisz że już ?
a jak się zbiera nasiona z rozplenic?


Ja przycięłam już bo nie powiązałam ich na zimę i teraz miałam takie kopy połamanego, skudlonego siana.

A nasion nie zebrałam i dlatego mówię o potencjalnej plantacji siewek...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
malinia 20:50, 10 lut 2019


Dołączył: 09 cze 2018
Posty: 943
A to one sie same mogą wysiac?
Też nie wiązałam ale ja lubię jak mi merdaja na wietrze hihi tez musze sprzątać.... Ale ten tydzień ma być jeszcze zimowy.
____________________
Malwina po-nitce-do-klebka
Johanka77 21:23, 10 lut 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
mrokasia napisał(a)
Wczoraj j nas trochę padało i mialam też inne zajęcia poza domem ale dziś udalo mi się skorzystać z pięknej pogody.
Przycięłam miskanty i rozplenice. I powiem tak - urobiłam się jaki dziki wół!!! Najgorsze było upychanie tego siana w workach... Matko! Muszę przycinać te trawska wcześniej, wiązać, nie wiem... Jeśli wzejdzie tylko 10% nasion rozplenic to chyba otworzę hurtownię. O miskantach nie wspomnę...


Kasia, ja ambitnie wepchałam wszystko do kompostownika
Nie chciał się zamknąć.

Kolejne już spalę.

Moje rozplenice do tej pory nie wzeszły.
Przy miskantach mam straszny bajzel, bo mi wiatr porozwiązywał snopy i wszystko się na trawnik połamało.
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
makadamia 08:21, 11 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
I właśnie dlatego w tym roku zaczynam sezon wcześniej i właśnie od kompostownika: wczoraj zaczęłam przesiewać kompost, żeby opróżnić jedną komorę i przerzucić do niej zawartość drugiej. Trzeba zrobić miejsce na sprzątanie rabat
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Kasya 08:21, 11 lut 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
mrokasia napisał(a)
Wczoraj j nas trochę padało i mialam też inne zajęcia poza domem ale dziś udalo mi się skorzystać z pięknej pogody.
Przycięłam miskanty i rozplenice. I powiem tak - urobiłam się jaki dziki wół!!! Najgorsze było upychanie tego siana w workach... Matko! Muszę przycinać te trawska wcześniej, wiązać, nie wiem... Jeśli wzejdzie tylko 10% nasion rozplenic to chyba otworzę hurtownię. O miskantach nie wspomnę...


Ja jeszcze cierpliwie czekam chociaż ciężko wytrzymać jak słońce swieci bo pachnie wiosną chociaż luty
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
mikina34 09:00, 11 lut 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
mrokasia napisał(a)


Ciężkie działa przyniosły efekt, przeziębienie przeszło bokiem .

No i co padało u Ciebie? U mnie wczoraj trochę, ale dziś było pięknie więc trocję podziałałam .

Najważniejsze, ze zarazki poszły precz
Powiem Ci, że nawet nie było źle, w sobotę wiało tak okropnie, że antena mi wpadała w rezonans i wyła jak syrena alarmowa , w niedziele nawet słońce wyszło i było całkiem przyjemnie, popadało dopiero wieczorem. Niestety u mnie w całym grodzie śnieg leży więc nic nie tknęłam, bo nic nie widać, muszę poczekać aż trochę stopnieje. Strasznie byłam rozczarowana, ze nie mogę polatać z sekatorem
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mrokasia 09:41, 11 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
malinia napisał(a)
A to one sie same mogą wysiac?
Też nie wiązałam ale ja lubię jak mi merdaja na wietrze hihi tez musze sprzątać.... Ale ten tydzień ma być jeszcze zimowy.


Nie wiem jak z miskantami ale rozplenice mogą jak najbardziej. W zeszłym roku kilka siewek miałam .
Ja też lubię takie luźne ale do czasu... jak zamieniają się w połamane śniegiem kopy siana to już uroku w nich za grosz .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 09:42, 11 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
Johanka77 napisał(a)


Kasia, ja ambitnie wepchałam wszystko do kompostownika
Nie chciał się zamknąć.

Kolejne już spalę.

Moje rozplenice do tej pory nie wzeszły.
Przy miskantach mam straszny bajzel, bo mi wiatr porozwiązywał snopy i wszystko się na trawnik połamało.


Nie mam kompostownika... i nie bardzo widzę na niego miejsce...
Liczę na to, że nic z tych nasion nie będzie bo miejscami to gęściutko ich było...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 09:44, 11 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
makadamia napisał(a)
I właśnie dlatego w tym roku zaczynam sezon wcześniej i właśnie od kompostownika: wczoraj zaczęłam przesiewać kompost, żeby opróżnić jedną komorę i przerzucić do niej zawartość drugiej. Trzeba zrobić miejsce na sprzątanie rabat


Zazdroszczę . Ja muszę upychać w worki. Na szczęście, póki co, odbierają nielimitowane ilości zielonego .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 09:47, 11 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
Kasya napisał(a)


Ja jeszcze cierpliwie czekam chociaż ciężko wytrzymać jak słońce swieci bo pachnie wiosną chociaż luty


Ano ciężko .
Ja tylko na razie te rozplenice i miskanty przycięłam i trochę bylin w pobliżu. Miskanty tylko do połowy, rozplenice na razie też wysoko, będę docinać ale też dopiero pod koniec marca. Gdybym nie przycięła teraz LadyU to nie zobaczyłam żadnego tulipana a tak to jest szansa .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies