Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

sarenka 17:32, 01 lip 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
mrokasia napisał(a)


Juki mam posadzone razem z lawendą. Mam na tej rabacie jeszcze 1 kulę bukszpanową i 1 kosodrzewinę.

Każda rozeta kwitnie tylko raz w swoim życiu, że tak powiem. Po przekwitnięciu wycinam kwiatostan i usuwam rozetę (kręcisz do skutku w jedną stronę) tak, by nie uszkodzić młodych rozet wyrastających po bokach. Możesz zostawić tylko 1 młodą rozetkę albo więcej, jak chcesz.
Nie usuwanie tych przekwitniętych rozet powoduje, że cała kępa się rozrasta do gigantycznych rozmiarów i z czasem zaczyna brzydko wyglądać.

Oo czyli to tak się postępuje.
Dzięki za wyjaśnienie bo będę chciała pomoc przy odświeżeniu kilkuletnich juk
A jak zrobić nowa sadzonkę?
____________________
Magda W samym sloncu
Kasya 17:43, 01 lip 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41821
mrokasia napisał(a)


Tiaaa, popadało, tyle co kot napłakał... . Marzy mi się deszczowy wieczór .

Mam u siebie juki, a jakże, nawet ostatnio pokazywałam:


o jaki ladny zakątek juki tu sie komponuja jak ulał ;0
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Gruszka_na_w... 20:51, 01 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Nie miałam pojęcia, że jukki odmładza się przez wykręcanie. Swoją wyciepałam, bo zbrzydła i sądziłam, że trzeba ją wykopywać i dzielić. Na samą myśl, że będę to musiała powtarzać systematycznie, omdlałam. Po wykopaniu to był potwór.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 21:09, 01 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Gosiek33 napisał(a)
przy okazji dowiedzialam się co robić z jukką




sarenka napisał(a)

Oo czyli to tak się postępuje.
Dzięki za wyjaśnienie bo będę chciała pomoc przy odświeżeniu kilkuletnich juk
A jak zrobić nowa sadzonkę?


Juki są jak chwasty i bardzo trudno je usunąć, bo korzenią się bardzo głęboko i odrastają nawet z małego kawałka korzenia. Więc możesz albo pobrać nową rozetkę od starszego egzemplarza, albo wykopać jakiś egzemplarz (i tak po jakimś czasie tam odrośnie i poodrywać sobie nowe rozetki. Wsadzasz do ziemi, trochę podlewasz i już .

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Nie miałam pojęcia, że jukki odmładza się przez wykręcanie. Swoją wyciepałam, bo zbrzydła i sądziłam, że trzeba ją wykopywać i dzielić. Na samą myśl, że będę to musiała powtarzać systematycznie, omdlałam. Po wykopaniu to był potwór.


Też o tym nie wiedziałam dopóki nie wyczytałam gdzieś w necie i nie spróbowałam wykręcić starej rozety .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 21:09, 01 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Kasya napisał(a)


o jaki ladny zakątek juki tu sie komponuja jak ulał ;0


Dzięki kochana .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 21:10, 01 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Krąży kolejna burza, mam nadzieję, że tym razem będzie skuteczna w zakresie opadu. Bo do tej pory to trochę pogrzmiało i znów spadło zaledwie kilka kropel... A ogród schnie. Mimo podlewania.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Margerytka40 21:13, 01 lip 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Na te suche lata, które nam przepowiadają juki jak znalazł. U mnie mimo wykopania znów odrosły i mimo wielkiej do nich niechęci zaczynam myśleć czy ich nie zostawić
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 21:16, 01 lip 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
mrokasia napisał(a)
Krąży kolejna burza, mam nadzieję, że tym razem będzie skuteczna w zakresie opadu. Bo do tej pory to trochę pogrzmiało i znów spadło zaledwie kilka kropel... A ogród schnie. Mimo podlewania.


U mnie to samo, też liczę że jeszcze choć trochę popada bo żal już patrzeć na umęczone rośliny.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
mrokasia 21:25, 01 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Margerytka40 napisał(a)
Na te suche lata, które nam przepowiadają juki jak znalazł. U mnie mimo wykopania znów odrosły i mimo wielkiej do nich niechęci zaczynam myśleć czy ich nie zostawić


Pisałam niedawno, że rozmawialiśmy z eMem, ze jak tak dalej pójdzie trzeba będzie ogród przerobić - juki, lawenda, perowskia, stipa i rozchodniki. Mam wszystko oprócz stipy .

Margerytka40 napisał(a)


U mnie to samo, też liczę że jeszcze choć trochę popada bo żal już patrzeć na umęczone rośliny.


U mnie chwilę pada i przestaje i tak w koło macieju. A ja nie wiem - podlewać czy nie...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 21:28, 01 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Na poprawę humoru wstawiam kwiatki .
Liliowce




Jeżówki - te Butterfly Kisses są słodkie

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies