Dziś wstąpiłam do wypożyczalni sprzętu ogrodniczego, by rozpoznać dostępne zasoby i przeliczyć potrzebne środki pod kątem działań na nowej działce. Pan zaprezentował sprzęt, doradził odpowiedni po czym po pierwsze niezmiernie zdziwił się, że nie zamierzam całości spalić roundapem (pani, po co pani te korzenie) a po drugie nie rozumiał czemu chcę przemielić rębakiem cieńsze gałęzie i liście wycinanych lilaków i tuj (pani, nie lepiej to gdzieś wywieźć, choć do lasu?). Na informację, że chcę to zielone sobie skompostować na pryzmie do przyszłego roku popatrzył na mnie jak na debilkę.
Witki mi opadły.

Kasiu, cóż mogę ci napisać...życie... i brak uwagi pana na lekcjach biologii

Zapraszam, niestety dostępna będę w domu w drugiej połowie sierpnia...wyjeżdżam na reset od eMa yupiiii

z waskich sosen to Pyramidalis (mam i bardzo je lubie), Fastigiaty (zielony wpadajacy w niebieski) i Green Tower (cudowne w ksztalcie walca)

Pan ignorant najwyraźniej. Najgorsze, że takie „rady” pewnie podaje dalej. Też by mi ręce opadły.

temu juz sie nie dziwie, przekrojowo to wiekszosc spoleczenstwa tak uwaza i robi. a jak powiesz ze rundap to trucizna i lepiej nie uzywac to patrza jak na wariata. brak edukacji o ochronie srodowiska i zbyt latwy dostep do takich srodkow. bardzo nad tym ubolewam ale jak widac kasa nade przede.

Dziś wstąpiłam do wypożyczalni sprzętu ogrodniczego, by rozpoznać dostępne zasoby i przeliczyć potrzebne środki pod kątem działań na nowej działce. Pan zaprezentował sprzęt, doradził odpowiedni po czym po pierwsze niezmiernie zdziwił się, że nie zamierzam całości spalić roundapem (pani, po co pani te korzenie) a po drugie nie rozumiał czemu chcę przemielić rębakiem cieńsze gałęzie i liście wycinanych lilaków i tuj (pani, nie lepiej to gdzieś wywieźć, choć do lasu?). Na informację, że chcę to zielone sobie skompostować na pryzmie do przyszłego roku popatrzył na mnie jak na debilkę.
Witki mi opadły.

Kasiu, czy ta wypożyczalnia to w Koczargach? Widziałam jadąc na działkę takie miejsce, a jesienią wreszcie chciałabym się przymierzyć do prac nad trawnikiem. Daj znaka, może być na priv

Dziewczyny, wszystkim bardzo dziękuję za pochwały .
Dziś udało nam się skończyć ścieżkę do samego domu. Mój eM jest wielki!
Tam i z powrotem:


Teraz czas na placyk pod kuchennym oknem .

z waskich sosen to Pyramidalis (mam i bardzo je lubie), Fastigiaty (zielony wpadajacy w niebieski) i Green Tower (cudowne w ksztalcie walca)