Wiola, Iwonka, Joasia i Lucy - fajna ta szałwia okręgowa, wpisuję na listę przyszłych zakupów lub ewentualnych szabrów u Lucy .

Toszka - dzięki za info o cięciu tuj, jak eM wróci to tego potwora trzygłowego skrócimy o głowę .

Tak czułam,że Ci się spodoba

Wyjazd się udał??
będą zdjęcia?

Zdjęcia jakieś z wyprawy będą dla ciężko pracujących w polu?

Wyjazd się udał bardzo, spędziłyśmy baaardzo miło czas. Dla mnie był to pierwszy wypad do Pęchcina. Fotek nie robiłam niestety, obie Jole cykały trochę ale raczej chyba konkretnych roślin. Zachwycił nas ponad 2metrowy sadziec .
Ja mam tylko takie fotki cyknięte z ławeczki nad stawem .

Co kupiłaś? Piękny staw

effka napisał(a)

Co kupiłaś? Piękny staw

Kupiłam.... jednego zawilca .

mrokasia napisał(a)

Kupiłam.... jednego zawilca .

Kasia, to jest news nad newsy, zaczynam się o Ciebie poważnie martwić...
choraś??? na trzy zdrowaśki do pieca może albo inne odczynianie potrzebne???
taka wyprawa, tyle planów i tyleż samo kibiców i jeden zawilec???

Magara napisał(a)

Kasia, to jest news nad newsy, zaczynam się o Ciebie poważnie martwić...
choraś??? na trzy zdrowaśki do pieca może albo inne odczynianie potrzebne???
taka wyprawa, tyle planów i tyleż samo kibiców i jeden zawilec???

Kochana, musiałaś mnie z kimś pomylić...u mnie na razie wszystko w sferze planów przyszłorocznych (no, mooooże tegorocznojesiennych) a wycieczka była krajoznawczo-rozpoznawcza . Dobrze, że w ogóle coś kupiłam.

Ja też chyba tujki trochę podetnę w pionie zastanawiam się czy jeszcze mogę ciachnąć mocniej lilaka Bloomerang, bo na kwitnienie nie liczę chyba mu u mnie za słabo, choć sam w sobie ładny

Nieźle podziałałaś ostatnio!