Aaaaa, poszukiwania drzewek zakończyły się szybką decyzją i przywiezieniem trzech wiśni osobliwych. To front, kolejny raz odchwaszczany...Za linią wiśni chcemy posadzić cisowe "plecy". Wiśnie są chyba ładne, mają porządne grube pnie.
W związku ze spontanicznym zakupem drzewek bardzo szybko musimy teraz wyznaczyć rabatę i przygotować ziemię. Koński obornik i mączka już czekają.
Plac zabaw widoczny w tle ma zostać okrawężnikowany i wysypany ....czymś. Muszę poczytać co najlepsze na podłoże na plac zabaw.
Trzepak zostanie przeniesiony do tyłu, w okolice huśtawki. Przed płotem oczywiście kontynuacja cisów.
Postaram się rozrysować moją wizję

Fajnie że jesteś Ja w planowaniu chyba też za wiele nie pomogę wiśnie i cisy piękne już nie mogę się doczekać co będzie dalej pozdrawiam

Ładne grube cisy kupiłaś, u mnie to takie mizernoty chude

Piękne wiśnie, bardzo duże korony

Ale ładne, dorodne te wiśnie! Jak wysoko szczepione? Ja jestem właśnie na etapie wyboru drzewek na rabatę frontową i umbry są na szczycie listy .
Można wiedzieć po ile płaciłaś?

Jeśli chodzi o plac zabaw to widziałam 3 rozwiązania:
- zwykła trawa
- piasek
- takie specjalne maty, z takiej gumowej pianki, o różnej grubości, które można chyba kupić w marketach budowlanych, tylko to chhba droższa impreza przy większej powierzchni.

Misiu wiśnie i cisy dziękują za komplementy.

Renii cisy ze zdjęć były kupowane równo rok temu, odchorowały trochę przesadzanie, był czas że się o nie bałam W tym roku przycięliśmy je od góry i trochę z boków żeby się zagęszczały, zobaczymy jak im pójdzie. Jestem dobrej myśli bo wszystkie wyglądają zdrowo i wypuszczają nowe przyrosty.

Mrokasiu, Zakręcona : wiśnie szczepione na 2m i mają naprawdę grube pnie ale nie wiem czy ich nie będę odwozić bo....miały być Umbraculifery a to Globosa....Dopiero doczytałam na zawieszkach, wysoko w koronie. Nie czytałam w szkółce, pytałam o Umbry i zakładałam że to są Umbry. Nie wiem jaka jest różnica między nimi i co robić Nie potrafię też rozplanować rabaty, koncepcja była ale latam z wężem i nijak nie mogę poukładać tego tak żeby grało. Mam dziś kiepski dzień który miał być dniem wspaniałym ale plany się posypały bo dziecko wstało i wymiotuje...

Zdrowia dla dzieciuszka życzę, a wisniami się nie martw już. Cytuje Danusię:
"Obecnie w katalogu figuruje pod nazwą Prunus × eminens 'Umbraculifera' - synonimy łac.: Prunus fruticosa 'Globosa', Prunus fruticosa 'Umbraculifera'"

Tez właśnie doczytałam, że w encyklopedii drzew te nazwy to synonimy.

O matulu, dzięki dziewczyny !
Mrokasia wiśnie kosztowały po 260 zł, zmierzyłam dokłądnie : są szczepione na 2,2m. Pień w najcieńszym miejscu ma 15cm a na dole 20 cm : stoją stabilnie w przeciwieństwie do zeszłorocznych brzózek.

Wani napisał(a)

O matulu, dzięki dziewczyny !
Mrokasia wiśnie kosztowały po 260 zł, zmierzyłam dokłądnie : są szczepione na 2,2m. Pień w najcieńszym miejscu ma 15cm a na dole 20 cm : stoją stabilnie w przeciwieństwie do zeszłorocznych brzózek.

Hmmm, sporo... ale trzeba przyznać, że cena adekwatna do jakości czyli grubości pieńka.