Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz mały, zielony świat.

Nasz mały, zielony świat.

justi 12:56, 03 paź 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Basiaw napisał(a)


W tym roku nam wyjazd nie wypalił, a na pierwszy zabrał nas kolega, który jeździ co rok juz przez 9 albo 10 lat. Ja byłam raz i już mi się tęskni.



Jeśli w przyszłym czy kolejnym roku wybierzesz się w te strony, to oczywiście zapraszam na podmiędzyzdrojską wieś
Jesli jeździliście po okolicach to kto wie, może byliście krok od mojej chałupki


Może jeszcze kiedyś będę, któż to wie. A z moimi chłopami to trudno zwiedzać okolice, oni lubią siedzieć i się lenić w jednym miejscu. Tylko raz termy zaliczyliśmy i tyle było wyjazdu poza Międzyzdroje.
Ale serdecznie dziękuję za zaproszenie.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
KasiaWB 19:34, 03 paź 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Basiaw napisał(a)
W drodze do autokaru mijaliśmy rózne kościoły. Smutna tam jest sytuacja obiektów sakralnych, z racji utrzymywania przez wiernych i kryzysu wiary brakuje środków na ich utrzymanie, więc dochodzi do tego, że kościół staje się muzeum, byle nie popaść w ruinę. Do jednego takiego kościoła weszliśmy, to dawna bazylika, teraz kościół luterański, resztki przepięknych fresków i zniszczenia, zniszczenia... Nie tylko odprawia się tu nabożeństwa ale i organizuje spotkania wiernych, np. dożynki, o czym świadczy ta przedziwna kompozycja przy ołtarzu.
W wejsciu do kościoła jest coś na kształt kawiarenki, skład na sanki... Jakosć zdjeć kiepska, nie umiałam sobie poradzić z ustawieniami, żeby wyszły ostrzejsze, jaśniejsze.


Tak Basiu niestety dzieje się na zachodzie przeżyłam kiedyś szok we Francji, gdy sala konferencyjna jednego z gmachów ichniejszego urzędu miasta okazała się......... dawną kaplicą. Przepiękna była oczywiście, ale dziwnie się czułam siedząc przy stole konferencyjnym niemal na byłym ołtarzu....
Taki los....... Tyle cudeniek tam mają, a nie dbają

Relacja Twoja bardzo mi się podoba, ciekawe miejsca ujęłaś
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Basiaw 19:56, 03 paź 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Dzięki Kasiu za odwiedziny.
Jeden dzień, w tym dojazdy, to jednak mało, żeby dokładniej poznać zwiedzane miasto. Do tego gdy jest się zorganizowaną grupą z przewodnikiem, to nie zawsze można się skupić na tym, co nas interesuje, np.zdjęcia różnych drzwi robiłam prawie w biegu, bo chwila zamyślenia i grupa znikała za rogiem uliczki.
Wiem już, ze musimy sobie sami rodzinne wycieczki porobić do tych nadmorskich miasteczek, oglądane z okna autokaru wydawały się naprawdę urocze, np. Wolgast.
Tylko, kurcze nie wiem czemu, ale jak przekraczam niemiecką granicę, to mi jakos nieswojo.. w Czechach czy na Słowacji luz, ale w Niemczech nie bardzo...
____________________
Nasz mały, zielony świat
hanka_andrus 20:05, 03 paź 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Basiu,też tak mam.Jednak nasza podświadomość ma zakodowane pewne sprawy......nie da się ukryć.....
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Joku 20:11, 03 paź 2011


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Basiu, może wiesz, około 1 km od Swinoujścia są trzy bardzo ładne nadmorskie miasteczka: Ahlbeck, Bansin i Hehringsdorf. Od ciebie to niedaleko, wyprawa na jedno popołudnie. Parę razy zdarzyło mi się iść pieszo ze Świnoujścia, w czasach gdy granica nie była otwarta.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
KasiaWB 20:17, 03 paź 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Joku napisał(a)
Kasiu, może wiesz, około 1 km od Swinoujścia są trzy bardzo ładne nadmorskie miasteczka: Ahlbeck, Bansin i Hehringsdorf. Od ciebie to niedaleko, wyprawa na jedno popołudnie. Parę razy zdarzyło mi się iść pieszo ze Świnoujścia, w czasach gdy granica nie była otwarta.


to chyba do Basi? bo ja niestety mam dość daleko
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Joanka 20:17, 03 paź 2011


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Byłam w Świnoujściu jeszcze w czasach, gdy w okolicy stacjonowały wojska radzieckie....
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Basiaw 20:21, 03 paź 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Jolu, wiem, pewnie, byłam tam parę razy, zarówno wycieczkowo jak i na zakupy, największe wrażenie zrobiła na mnie promenada ciagnąca się przez te miejscowości, czysta i cicha
____________________
Nasz mały, zielony świat
Joanka 20:23, 03 paź 2011


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Tak mi coś świta, że w pobliżu jest chyba plaża nudystów?

No, nie żebym tam bywała.......
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Joku 20:25, 03 paź 2011


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Promenadę pamiętam. Wypatrzyłam tam kiedyś sporo kwitnącej lawendy, mam ten widok w oczach do dzisiaj. Na zdjęciu też chyba mam, ale tkwi pewnie gdzieś głęboko. W ogródkach przydomowych też kwitły rozrośnięte kępy lawendy. Piękne widoki to były. U nas lawenda wtedy była jeszcze rzadko spotykana.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies