Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sałatka pokrzywowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Sałatka pokrzywowa

Rojodziejowa 20:14, 15 lis 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8414
Mgduska napisał(a)


Pod kopczykiem na pewno, możesz jeszcze dorzucić stroisz - ale że już? Mieliście już przymrozki?


U mnie już dziś thuje miały zmrożone czubki. Codziennie w nocy widzę o stopień w dół i w niedzielę ma spaść do -7
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Mgduska 20:15, 15 lis 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
lilarose napisał(a)
tak sobie myslę, że ja moje obeliski - te przy których nie rosną róże schowam na zimę. Bez sensu, żeby tak stały gołe i niszczały. W sezonie przy jednym rosnie powojnik bylinowy a po drugim pną sie groszki pachnące i te własnie schowam


My też chowamy i wiosną robimy lekki remont - jeśli trzeba, poprawiamy malowanie i moczymy nogi w oleju.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 20:18, 15 lis 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Rojodziejowa napisał(a)


U mnie już dziś thuje miały zmrożone czubki. Codziennie w nocy widzę o stopień w dół i w niedzielę ma spaść do -7


Właściwie dopiero po takich większych przymrozkach trzeba kopczykować, ale skoro u Was już tak zimno, to masz przynajmniej robotę z głowy
Jestem ciekawa, czy u nas też się tak ochłodzi. Jeśli tak, to w łikend czekają mnie wykopki.
____________________
Sałatka pokrzywowa
lilarose 20:45, 15 lis 2022


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
ale ten, przy którym rośnie Alden tez chowasz? Ja chyba nie dam rady zdjac mojej róży
Moczenie nóg w oleju- muszę moim tez zapodać takie SPA
____________________
Kaśka działeczka w dużym mieście Wątek ogrodu przy Domu Działkowca w moim ROD: ogród przy domu działkowca
Mgduska 20:50, 15 lis 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
No nie jest łatwo wyplątać Aldena z obelisku, strasznie się z tym motam. Ale jak został raz na zimę, trzeba było szczeble montować od nowa. Nie wiem jak będzie w tym roku, bo różnie mam tą róże przyciętą.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Magara 23:12, 15 lis 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6603
Zachwyt nad ogrodzeniem podzielam, ale ja mentalnie ostatnio monotematyczna jestem
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Mgduska 14:22, 16 lis 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Chałupa sąsiada i tak wystaje ponad, niczym całej nie zasłonię, chociaż moje nasadzenia robią, co mogą. Ale przynajmniej chodzące głowy przesuwają się dyskretniej A prawda jest taka, że to my spędzamy najwięcej czasu na zewnątrz, natomiast najbardziej upierdliwy jest sąsiad mieszkający po drugiej stronie ulicy. Regularnie odpala wszystkie najgłośniejsze urządzenia w niedziele i święta - kosiara, myjka, podkaszarka, co tam jeszcze. Kończę temat, bo mi ciśnienie rośnie Ja jestem miastowa, więc kocham ciszę i bardzo doceniam.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Martka 14:44, 16 lis 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
U nas na wsi na szczęście nie ma przyzwolenia na takie głośne sprzęty w niedzielę. Do tej zasady stosują się absolutnie wszyscy… z wyjątkiem jednej osoby. Z mojego najbliższego sąsiedztwa ……. !!! Murphy miał rację formułując to swoje prawo a ja inżynierom wierzę na słowo Próbowaliście rozmawiać? Ja nie, bo obawiam się kwasów i złośliwych działań.
Judith 15:01, 16 lis 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9910
Martka napisał(a)
U nas na wsi na szczęście nie ma przyzwolenia na takie głośne sprzęty w niedzielę. Do tej zasady stosują się absolutnie wszyscy… z wyjątkiem jednej osoby. Z mojego najbliższego sąsiedztwa ……. !!! Murphy miał rację formułując to swoje prawo a ja inżynierom wierzę na słowo Próbowaliście rozmawiać? Ja nie, bo obawiam się kwasów i złośliwych działań.

U mnie identycznie - i to nie tylko w niedziele, ale w każdy dzień z czerwoną kartką w kalendarzu .
Z tym jednym sąsiadem u mnie to akurat wiadomo, że żadna rozmowa nie ma sensu... Na szczęście bywa rzadko - to działka rekreacyjna .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Mgduska 15:44, 16 lis 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Judith - u mnie jest tak samo, niedziele i święta. Innemu czasem się trafi - rozumiem, może się zdarzyć. Ale ten jeden jakby celował. A jest na miejscu, chyba nawet pracuje w domu, więc to nie jest tak, że nie ma kiedy tego zrobić.

Martko - nie mam pojęcia, jakimi słowami miałabym przemówić do dorosłego faceta, który nie wie rzeczy podstawowych? Poza tym, tak, jak mówisz, po tym typie można się różnych działań spodziewać.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies