Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Gruszka_na_w... 20:01, 16 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Już takie listki są na berberysie? Niesamowite.
Humanista, wbrew pozorom, powinien mieć jak najbardziej ścisły umysł. Nie ma dobrej humanistyki bez podparcia jej logiką i filozofią. Czym innym jest skłonność do wodolejstwa, a czymś zupełnie odmiennym umysł humanisty. Poezja opiera się nie tylko na doborze słów i ewentualnych rymów, ale na rytmie i akcentach, muzyka zawiera zaczerpnięte z matematyki metrum i nuty, czyli ułamki, sztuki plastyczne to proporcje i figury geometryczne. Stąd się wzięło określenie, że matematyka to królowa nauk.
Najważniejsze to wiedzieć, po co mamy się nią zająć. Można dla celów praktycznych, ale wtedy traci się wiele z jej uroków.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 20:11, 16 mar 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Już takie listki są na berberysie? Niesamowite.
Humanista, wbrew pozorom, powinien mieć jak najbardziej ścisły umysł. Nie ma dobrej humanistyki bez podparcia jej logiką i filozofią. Czym innym jest skłonność do wodolejstwa, a czymś zupełnie odmiennym umysł humanisty. Poezja opiera się nie tylko na doborze słów i ewentualnych rymów, ale na rytmie i akcentach, muzyka zawiera zaczerpnięte z matematyki metrum i nuty, czyli ułamki, sztuki plastyczne to proporcje i figury geometryczne. Stąd się wzięło określenie, że matematyka to królowa nauk.
Najważniejsze to wiedzieć, po co mamy się nią zająć. Można dla celów praktycznych, ale wtedy traci się wiele z jej uroków.

Haniu! Otóż to! Podział na humanistów i umysły ścisłe jest sztuczny. W rzeczywistosci nie istnieje.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 20:42, 16 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Berberys pędziwiatr
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Martka 22:16, 16 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wow, jaka wiosna Wow, jaki wywód na temat matematyki w humanistyce
Kordina 22:47, 16 mar 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6986
Judith napisał(a)

Haniu! Otóż to! Podział na humanistów i umysły ścisłe jest sztuczny. W rzeczywistosci nie istnieje.


jak sama nazwa wskazuje wszystkie podziały (czegokolwiek dotyczą) są do dzielenia, są sztucznymi tworami matrixa czyli nie dajmy się dzielić, jak wieszcz wieszczył : w jedności siła.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
KasiaBawaria 10:20, 17 mar 2022


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Ale u ciebie juz wszystko daleko.U mnie nawet paczkow nie widac.
____________________
Zapraszam na kawe
DariaB 10:26, 17 mar 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3679
Judith napisał(a)

Haniu! Otóż to! Podział na humanistów i umysły ścisłe jest sztuczny. W rzeczywistosci nie istnieje.


To wygląda na to, że ja całe życie żyłam w błędzie to z czego wynika u niektórych osób słaba możliwość przyswojenia matematyki i innych przedmiotów ścisłych? Ze złej woli, braku chęci nauki, złego sposobu przekazywania wiedzy z tychże przedmiotów? Nie każdy inżynier będzie poetą, i nie każdy poeta będzie mógł być inżynierem. Wiadomo, że wszystkie dziedziny nauki w codziennym życiu się przenikają ale mimo wszystko jedni są bardziej uzdolnieni w kierunkach stricte technicznych, a inni nie.
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
DariaB 10:27, 17 mar 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3679
U Ciebie już tak wiosennie ja się wczoraj ucieszyłam jak zobaczyłam, że jednak jakieś cebulowe spod ziemi wyłażą i mam wrażenie, że nastąpiło cudowne rozmnożenie czosnków, albo zapomniałam, że je tam sadziłam
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Judith 11:05, 17 mar 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
DariaB napisał(a)


To wygląda na to, że ja całe życie żyłam w błędzie to z czego wynika u niektórych osób słaba możliwość przyswojenia matematyki i innych przedmiotów ścisłych? Ze złej woli, braku chęci nauki, złego sposobu przekazywania wiedzy z tychże przedmiotów? Nie każdy inżynier będzie poetą, i nie każdy poeta będzie mógł być inżynierem. Wiadomo, że wszystkie dziedziny nauki w codziennym życiu się przenikają ale mimo wszystko jedni są bardziej uzdolnieni w kierunkach stricte technicznych, a inni nie.

Sądzę, że po części wynika to właśnie z powszechnego przekonania o rzeczonym podziale - to daje przyzwolenie samemu sobie na odpuszczanie pewnych tematów, brak próby podjęcia pracy umysłowej, bo to "nie moja bajka - ja jestem umysł ścisły/humanista". Nawiasem mówiąc nie do końca jasne jest w jakim znaczeniu określenie "humanista" wówczas pada, bo raczej nie zgodnie z jego znaczeniem.
Drugi podwód to wspomniany już niski poziom nauczania matematyki.
Ja miałam w liceum wspaniałą nauczycielkę. Traktowała matematykę jak naukę filozoficzną i to przekonanie przekazała nam - jej uczniom. Dla mnie istotność matematyki jest aksjomatem, a ona sama jest dla mnie podstawą zrozumienia rzeczywistości.

Nie każdy inżynier będzie poetą, i nie każdy poeta będzie mógł być inżynierem.

Ale oczywiście! Po co nam tylu inżynierów i poetów?
Natomiast z moich obserwacji kilkudziesięcioletnich wynika co następuje: inżynierowie niezwykle często zajmują się sztuką - poezją, rzeźbą, malarstwem, a także filozofią, podróżami, poznawaniem świata.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 11:08, 17 mar 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
DariaB napisał(a)
U Ciebie już tak wiosennie ja się wczoraj ucieszyłam jak zobaczyłam, że jednak jakieś cebulowe spod ziemi wyłażą i mam wrażenie, że nastąpiło cudowne rozmnożenie czosnków, albo zapomniałam, że je tam sadziłam

Czosnki wyłażą u mnie najbardziej nieśmiało. A, no i część tulipanów posadzonych w ostatnim jesiennym rzucie.
Ale co tam u mnie. Zobacz jaką wiosnę ma Galgasia z Ogrodu bez reguł - forsycja u niej już kwitnie!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies