Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Pokaż wątki Pokaż posty

Magary Dramaty z Rabaty

Magara 00:13, 18 wrz 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8196
LIDKA - sam kapelusz nie pomoże, mam uczulenie na słońce Hidżab albo czador bym musiała chyba mieć, ale te z dobrej jakości materiałów to nie jest tania sprawa No i nie wiem jaka by była reakcja kaszubskiego ludu gdybym w takim stroju szła chwasty rwać

Helen - przejrzałam wszystkie zamówienia z allegro, tego zawilca nie znalazłam. Musiałam kupować "gdzieś" i nie dojdę gdzie Nazwa podana przez TAR nic mi nie mówi, więc to raczej nie ten. On jest śliczny od zewnętrznej, z tym fioletowym płatkiem, środek ma biały

Wafel - bardzo mi miło, że czytanie mojego wątku budzi emocje Chociaż serial z Netflixa to nie jest Ale dramatyzm też sama czasem czuję, głównie w kręgosłupie

Zuza, anuska - ja nie tylko poletko truskawkowe mam w stanie wołającym o pomstę do nieba Mam takich miejsc duuuuuuuużo Uwierzycie, że zasuszyłam supertunie w doniczkach??? Doniczki stały pod ścianą z kranem... Czemu nie dostawały na czas wody - nie potrafię powiedzieć...
I żywopłocik grabowy, który był celem numer jeden na wiosnę, też marny... No nie potrafię tego wytłumaczyć Może tylko tym, że jak jest czas na ogród to się leci coś zrobić, a po drodze tysiąc innych spraw się wyświetla... Bo idę coś przyciąć, a zauważam, że trzeba coś przesadzić. To odkładam sekator i lecę po łopatkę. A zanim dolecę po łopatkę to zauważam coś jeszcze pilniejszego... I w efekcie wiele nie zrobione, a czasu brakuje na wszystko

Ewcia - sama siebie podziwiam, ale daję radę Efekt póki co nie powala, ale zobaczymy za rok
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Wafel 08:29, 18 wrz 2023


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1953
Helen napisał(a)

A tego nie pamiętasz?


Helen może to Dreaming Swan mam takiego zobacz

____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
TAR 10:28, 18 wrz 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9722
mnie sie wydaje, ze ten zawilec to własnie ktorys z serii "swan" a troche ich jest w kolekcji
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Helen 18:07, 18 wrz 2023


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8607
Piękne są z kolekcji swan, bardzo dziękuję za podpowiedzi
____________________
Helen - Hortensjowo
Kokesz 19:17, 18 wrz 2023


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6764
Helen napisał(a)
Piękne są z kolekcji swan, bardzo dziękuję za podpowiedzi


W zeszłym roku na Gardenii były do kupienia
I w Sadzaw...e widziałam
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Gruszka_na_w... 21:29, 19 wrz 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23358
Magara napisał(a)
- sam kapelusz nie pomoże, mam uczulenie na słońce Hidżab albo czador bym musiała chyba mieć, ale te z dobrej jakości materiałów to nie jest tania sprawa No i nie wiem jaka by była reakcja kaszubskiego ludu gdybym w takim stroju szła chwasty rwać



Widzę, że zrobiłaś już wstępne rozeznanie. Następnym krokiem będzie zapewne pojawienie się skarbonki z napisem "Na hidżab". Byłabym skłonna zapełnić ją w znacznym stopniu tylko po to, aby Cię ujrzeć w tym powabnym stroju hasającą po skarpie w twórczym szale. Już widzę to oczyma wyobraźni. Kaszubski lud nie jednego oryginała widział. Wszak to obszar przymorski i egzotycznych imigrantów widział od zawsze. Tacy olędrzy/ olendrzy też zapewne byli elementem odstającym.

Rycia w korzeniach nie zazdroszczę. Zapewniam głośny podziw.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Napia 21:41, 19 wrz 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Widzę, że zrobiłaś już wstępne rozeznanie. Następnym krokiem będzie zapewne pojawienie się skarbonki z napisem "Na hidżab". Byłabym skłonna zapełnić ją w znacznym stopniu tylko po to, aby Cię ujrzeć w tym powabnym stroju hasającą po skarpie w twórczym szale. Już widzę to oczyma wyobraźni. Kaszubski lud nie jednego oryginała widział. Wszak to obszar przymorski i egzotycznych imigrantów widział od zawsze. Tacy olędrzy/ olendrzy też zapewne byli elementem odstającym.

Rycia w korzeniach nie zazdroszczę. Zapewniam głośny podziw.


To i ja wrzucę do skarbonki w tej intencji Widok będzie na pewno niezapomniany
Uczulenie na słońce to jednak nic miłego - nie zazdroszczę

A spamy piękne
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Magara 23:36, 21 wrz 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8196
Dopadła mnie jakaś zaraza, która mocno mnie ograniczyła w funkcjonowaniu, ogrodowym tym bardziej Nie wiedziałam, że można mieć katar aż "taki" i kichać i smarkać praktycznie non stop, nikomu tego nie życzę bo to masakra
Ale powoli wracam do życia i ogrodu. Korzystając z pogody i chętnego do pomocy Małżonka, który cieszy się, że wdowcem jeszcze nie został , udało się dziś pozbyć reszty doniczek z tarasu Roślinki strasznie wymęczone, niektóre kilka dobrych tygodni stały, mam jednak nadzieję, że odbiją

Wafel - dzięki za identyfikację zawilca Helen - to na bank ten

Haniu, Agnieszko - i bez skarbonki bym była gotowa kupić, ale wydaje mi się ten strój mega niewygodny w ogrodzie Wydaje mi się, że muszę po prostu spiąć pośladki i robić na rabatach porządki wtedy kiedy słońca nie ma Do upadłego
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magleska 06:15, 22 wrz 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Daga
dobrze ,że już Ci lepiej ja miałam taki stan na wakacjach -upał 40 stopni ,a ja przez 3 dni wycięta z życia

Zaznaczam ,że jestem na bieżąco

i proszę nie marudzić na rabaty więcej -bo są bardzo przyjemne dla oglądających

Buziaki i zdróweczka
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Makao 06:51, 22 wrz 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 6191
Kataru nie zazdroszczę. Potrafi wymęczyć. Nie raz miałam tak że kichanie łapało ciągle a najgorsze gdy chcesz kichnąć i się zbierasz do tego a nie możesz. I wtedy łzy lecą ciurkiem. Leżałam wtedy plackiem bo oczy aż bolały. Na szczęście dawno już tego nie miałam. Pozbyłam się ataków katarowych właściwą dietą. Powiedzmy że odtrułam organizm i mam spokój od wielu lat.

Zdrówka życzę.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies