Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Anda 09:47, 08 paź 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Judith napisał(a)
Ando, bardzo Ci dziękuję za ten wpis.
U mnie rośliny nigdy nie osiągają spektakularnych rozmiarów i przez to wciąż miałam poczucie, że coś robię źle (wszak u innych jest odwrotnie!).
Twoj wpis sprawił, że to poczucie ulotniło się .


Cieszę się, że mogłam pomóc. Ty masz ziemię piaszczystą, duże drzewa, więc ogólnie trudne warunki. A i tak pięknie i bujnie
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Makao 11:35, 08 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7516
To ja też mam podobne doświadczenia z roślinami.
U mnie miskant Gracillimus sadzony kilka lat temu nawożony i ma metr z kawałkiem (tak 120cm) a u znajomych sadzony rok temu ma prawie 2m. No nie spodziewałam się że taki wysoki im urośnie nie patrzyłam na swojego a posadziłam im pod oknem i okna im zarosło. No skąd mogłam wiedzieć.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
TAR 11:51, 08 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10923
No ja przyznam bez bicia, ze robie specjalna mieszanke pod klony ze wzgledu na niezbyt im sprzyjającą glebe, zbyt scisla, ciezką i mokra. Kupy jest w tym duzo Poza tym nic nie nawoze daje duzo dobrego do dolka.
Przyjaciolka kiedys mnie namowila na palmowego, wczesniej mialam doswiadczenia z nimi jak wiekszosc ludzi na forum - słabe i szkoda na nie kasy, bo i tak padna. Zreszta podobne zdanie mialam na temat magnolek. Otoż ona mi udzielila kilka dobrych rad odnosnie klonow i postepuje wg. nich jeszcze od poprzedniego ogrodu i jakos daja rade, niektore lepiej inne gorzej.
Mialam tez straty. To nie jest tak, ze jestem idealna i mi wszystko rosnie. Strat roslinnych troche jest, nad niektorymi przechodze do porzadku dziennego inne probuje reanimowac z lepszym lub gorszym skutkiem.
Moim zdaniem do wzrostu nie przyczynia sie tylko pogoda, rozwniez inne warunki środowiskowe, warunki glebowe, strony swiata, miejsce na mapie, stopien "zasobnosci" dołka w sadzeniu i jednak wiedza i doswiadczenie. Jak rowniez pasja. Mozemy w ogrodzie miec sryliony roznych ciekawych roslin ale kazdy z nas ma te ulubione. Ja takie mam. Sa gatunki, ktore lubie i dbam o nie bardziej niz o inne. Co mnie troche gubi, bo chcialabym je miec jak najblizej np. tarasu czy okien sypialni a potem zonk, bo rosna za wielkie
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magara 23:10, 08 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9108
Ewa - super to co napisałaś. Ale ja jestem z tych, którzy z nawożeniem nie przesadzają. Fakt, nowe róże sadzone w zeszłym roku jesienią, dostały w dołki dobroci. Byliny takich przywilejów nie mają A rosną ponadnormatywnie
Mam masę różnych nawozów/magicznych sił - do róż, hortensji, kwasolubów - uczciwie przyznaję, że kupuję "pod wpływem" - bo na forum przeczytałam, że trzeba zasilić teraz to i owo - kupuję, zapominam zasilić

Ania-Makao, Ania-TAR - no jest jak jest
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Roocika 07:20, 09 paź 2024


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8279
Magara, po prostu roślinom dobrze u Ciebie, dobrałaś odpowiednie gatunki do swojego ogrodu
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
TAR 10:10, 09 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10923
Magara napisał(a)
Ewa - super to co napisałaś. Ale ja jestem z tych, którzy z nawożeniem nie przesadzają. Fakt, nowe róże sadzone w zeszłym roku jesienią, dostały w dołki dobroci. Byliny takich przywilejów nie mają A rosną ponadnormatywnie
Mam masę różnych nawozów/magicznych sił - do róż, hortensji, kwasolubów - uczciwie przyznaję, że kupuję "pod wpływem" - bo na forum przeczytałam, że trzeba zasilić teraz to i owo - kupuję, zapominam zasilić

Ania-Makao, Ania-TAR - no jest jak jest


tez mam cale pudlo nawozow i nie uzywam, chociaz powiedzialam sobie ze magicznej sily do hortensji uzyje do anabelek i serrat, zeby byly pelniejsze i sztywne. bukietowki i tak nadto mi rosna, wiekszych nie potrzebuje. Bylinom tez nic nie daje ani trawom. Plus wiekszosci krzakow. Specjalne traktowanie maja tylko palmowe, magnolie, derenie kousa, pagodowe i kwieciste, rodki i pierisy. Rodki dostały mix mieszankowy wg. przepisu Toszki. Teraz tez uzywam siarki mieszanej mielonej i granulowanej. Z moich obserwacji wynika,ze starcza "kwasu" na dłuzej.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kordina 11:25, 09 paź 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
Magara napisał(a)
...
Mam masę różnych nawozów/magicznych sił - do róż, hortensji, kwasolubów - uczciwie przyznaję, że kupuję "pod wpływem" - bo na forum przeczytałam, że trzeba zasilić teraz to i owo - kupuję, ...

Ja już jestem na dobrej drodze uzdrawiania wpływu, chociaż nie chcę tak bezwzględnie
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Gruszka_na_w... 14:30, 09 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Magiczne siły to nawozy interwencyjne, silnie działające. Powinno się je stosować, jeśli rośliny wykazują braki pokarmowe w sezonie. To strasznie drogie nawozy; podobnie jak te wszystkie przeznaczone tylko do określonego typu roślin. Nie ma sensu ich kupować i przepłacać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 14:46, 09 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10923
Ja akurat nie kupowalam, zawsze z zakupami w gratisie dorzucaja
____________________
Ogrod nad bajorkiem
ajka 09:28, 11 paź 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4987
Magara napisał(a)

Ania - czemu zawilce ciężko się przyjmują u Ciebie? Ja to się nie znam za bardzo, ale wydawało mi się, że one mało problematyczne a raczej wiele osób twierdzi, że ekspansywne
Pomponella u mnie przeszła w tym sezonie samą siebie. Jest wyższa ode mnie (sprzedawcy piszą, że poniżej metra powinna mieć).
Zresztą inne róże też oszalały. Lemon rokoko i Soul mają ponad dwumetrowe baty... A miały mieć docelową wysokość odpowiednio 100 i 130 cm... Generalnie wiele roślin mnie w tym sezonie zaskoczyło wzrostem. Ciężko nasadzenia planować


No właśnie nie wiem co z tymi zawilcami. Może dlatego, że są w takim miejscu, że wciąż je przesadzalam, albo miały za dużo słońca. O ekspansywności nie ma mowy. Teraz chyba już dostały stałą miejscówkę, to może ruszą.

Moja pomponella też miejscami ma że 2 metry, tylko ona często leży po deszczach. Ja ją na wiosnę przycinam dość wysoko, i wtedy miejscami jest wyzsza. Widzisz tą różę nad drzewkiem? Jest taka jak tuje.


____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies