Ulina napisał(a)

Ciekawe info dotyczące żołędzi
https://zoo.waw.pl/aktualnosci/akcja-zoledzie-i-orzechy-dla-zoo-w-nowej-odslonie,p1143136657

Dziękuję Ulina, to mi się podoba, bo coś dobrego przy okazji można zrobić dla zwierzaków, które mają i tak ciężko. Nie wiem czy się uda w tym roku, bo syneczek cokolwiek zbiorę przejmuje we władanie, ale na przyszłość mógłby się i on dać wciągnąć

Mary napisał(a)

Odnośnie żołędzi to też różne kombinacje chodzą mi po głowie (...)

Marysiu, bardzo mi się - jak zawsze - podoba Twoje metodyczne podejście do rozwiązywania ogrodowych dylematów

Kordina napisał(a)

Jak się miewa Twój storczyk? Czy nasionkuje?

Bożenko, trudno powiedzieć, trochę go straciłam z radaru, bo zasłoniły go pomidorki koktajlowe, które mi się rozsiały po całym ogrodzie Trochę przerzedzam, ale tam gdzie mogą zostać zostawiam, chociaż chyba jednak na rabatach pod domem jest zdecydowanie zbyt mało słońca i nie zdążą dojrzeć i tak... Ale przynajmniej jest wrażenie zielonego bogactwa na młodych jeszcze i "dziurawych" rabatach

Poszłam przyjrzeć się kruszczykowi i faktycznie, tworzy nasionka!

Tym bardziej warto było spłukiwać na czas mszyce, żeby zdołał zakwitnąć. Ciekawe, czy i na ile chętnie się rozsiewają?

A w ubiegły weekend wybraliśmy się - wreszcie, po raz pierwszy! - do polecanych tu przez tak wiele osób Ogrodów o Zielonych Progach. Co za fantastyczne miejsce, sprzedające faktycznie cenne dla ogrodów byliny, a nie jak bywa w innych miejscach, głównie kwiatki jednoroczne dla krótkotrwałej uciechy.
I jak strategicznie że mają te wózki Akurat widać mniej więcej, ile można do bagażnika upchać





Sadzenie w toku

A polecicie może jakieś równie zacne źródło krzewów? Najchętniej na północ/zachód od Warszawy, ale za Waszą polecanką pojedziemy nawet gdzieś dalej

Lubelskie to już pewnie dla Ciebie za daleko? Zerknij tutaj - https://www.ogrodowisko.pl/watek/11416-nowoczesny-dlugi-waski-rozowo-bialy?page=315. Wrzucałam zdjęcia z wypadu.

Akurat widać mniej więcej, ile można do bagażnika upchać

Oj, oj, upchać tam można o wieeeeeele więcej. Mnóstwo miejsca jeszcze u Ciebie zostało. Mistrzynią pakowania roślin do bagażnika jak dla mnie jest Agapant. Zobacz jaka wprawa i ile się zmieściło:

Ewka, zacne zakupy, ile to radości daje człowiekowi parę roślinek w doniczkach, które potem trzeba jeszcze posadzić i się zmęczyć. No ale cóż, niektórzy już tak mają, chociaż dla wielu osób jest to nie do pojęcia.
Mam kilka ulubionych szkółek, ale to zupełnie inne strony.

Ewa, jeśli może być w Warszawie - daj znać, wyślę Ci namiar na priv. Mam szkółkę, w której kupowałam i drzewa, i krzewy, i byliny. Wszystko zdrowe i pięknie rośnie. Wracam tam co roku wiosną . Tanio nie jest, ale moim zdaniem warto.

W samochodzie u Agi to pół ogrodu się zmieściło

Patrycja trochę daleko, ale szkółka na Twoich zdjęciach zrobiła na mnie takie wrażenie, że poproszę o namiary na priv, planowaliśmy wycieczkę w te strony, to byłoby piękne wzbogacenie jej programu

Zdjęcie bagażnika Agi bardzo pouczające, to dopiero pakowanie, piętrowe!

Alicja oj tak, takie zakupy to największa radość, i sadzenie potem to po prostu tej radości ciąg dalszy

Judith Warszawa jak najbardziej tak, poproszę o polecajkę

Bożena nie dość że pół samochodu, to jeszcze widzę że i moje kolory, i moje roślinne gusta