TAR napisał(a)

Kasiu ale tu nie o wage chodzi a o objetosc ogolna i opona tez nie chce zniknac

Oj moja oponka (opona raczej) jakoś się zadomowiła na stałe. Nic jej nie rusza. Makabra.

Dziewczyny, moje oponki jakby malały po kijkach - przynajmniej ja tak to widzę

April napisał(a)

Oj moja oponka (opona raczej) jakoś się zadomowiła na stałe. Nic jej nie rusza. Makabra.

moja opona to juz samolotowa

TAR napisał(a)

moja opona to juz samolotowa

Hi, hi hi, ja tu chciałam o jakichś monster truckach ale może być i samolotowa

galgAsia napisał(a)

Dziewczyny, moje oponki jakby malały po kijkach - przynajmniej ja tak to widzę

Kibicujemy Przynajmniej komuś coś się udaje

April. Tar, Galgasia - ja z kolei jestem wysoka i mam szczupłe nogi, tyłek i ręce ale mam figurę jabłka i cały tłuszcz jaki mam lokuje mi się na kadłubie . No i wygląda to komicznie - taka kula na dwóch szczupłych nóżkach. A pozbyć się tego to mission imposible...

Sarenka - taaaak, urlop super tylko szkoda że się już skończył...

Agata - ja też nie żaba, wczoraj uruchomiliśmy orbitrek w domu i mam zamiar go wieczorami używać, zobaczymy . Ogród z siłownią wygra na bank, nie mam złudzeń .

A w ogóle to coś mnie dziś bierze . Bronię się jak mogę, końskie dawki wit c, czosnek itd. ale ledwo siedzę w pracy. A roboty huk!

Ja tam bym tam wolała szczupłe nóżki Kasia , przynajmniej możesz w miniówach chodzić
Gdzie nie słyszę tam choróbska. Trzymaj się zdrowo!

O mamuniu jakie tu tematy. Stwierdzam, że jednak mam szczęście, że nie muszę się katować. Bywało, że chciałam przytyć nawet

Kasia wieczorkiem zaaplikuj sobie piwko z jajkiem i pod pierzynę. Zdrówka

Dziewczyny a moze zwyczajna alergie macie, jest okropnie teraz, kurz i roztocza atakuja na koniec zimy (i nie ma to zwiazku ze sprzataniem domu) grzyby, olszyny i olchy. ja sie czuje fatalnie, objawy jak przeziebienie ale wiem ze to alergia.

Kasia ja jestem tłusta rownomiernie, po całosci, jak taki nieciosany klocek

Mrokasiu, trzymaj się ciepło i znajdź siły na zwalczenie infekcji.