Ja mam go 3 sezon i kwitnie bez marudzenia . Pąki już ma ogromne, pewnie za chwilę zakwitnie. Tylko nie jest za duży, ale może ja go trochę za mocno cięłam - żeby się rozkrzewił
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Nie umiem się chyba wypowiedzieć . Rośnie u mnie chyba trzeci czy czwarty sezon. Kwitnie. Chyba dwa lata temu na jesieni musiałam go ściąć na wysokość 20cm bo wieszaliśmy panele na siatce i odrósł wiosną bez problemu. Ale tak jak mówi galgAsia - nie rozkrzewia się za bardzo, wciąż ma zaledwie kilka pędów...nie dbam o niego za bardzo, może dlatego...
akurat u mnie rosnie normalnie, powtarza kwitnienie, niestety ja nie pamietam ktorych powojnikow sie nie scina i lece ze ścinka po calosci, mam od 3 sezonow i rzeczywiscie spektakularnie nie przyrasta ale jak kwitnie to mniodzio. Tez nie bardzo dbam o te moje powojniki, musze koniecznie w tym sezonie to zmienic. Podsadzic cos w nozki i zadbac o podpory