No właśnie, ten zeszły rok był trudny dla nowych nabytków. Grabka szkoda. Chyba nie będę teraz sadzić nowego, poczekam do jesieni. Zobaczę też jak w sezonie poradzi sobie ten drugi, bo też taki na 50% jest. Może skończyć się u mnie na jednym na frontowej...
W sumie, tak, choć są większe fragmenty trawnika - tam gdzie ma być ognisko i w okolicach basenu, reszta to rzeczywiście alejki .
Terenu do obsadzenia rzeczywiście sporo i trochę mnie to przeraża . Powoli kończę sadzenie drzew i krzewów. Bylinami będę obsadzać przez następne sezony. Teraz mam trochę bylin i traw do wsadzenia podarowanych przez dziewczyny, kilka kupiłam. Najgorzej jest z tym co mówisz - te sadzoneczki są malutkie, trudno mi sobie wyobrazić ich docelowe wymiary.
Nie, nowego grabka nie mam i poczekam chyba z sadzeniem do jesieni, nie chce powtórki rozrywki. Ta rabata jest cały dzień na słońcu, ziemia dosyć słaba, roślin tam dużo, wolę nie ryzykować.
Wokół basenu posadziłam irgę błyszczącą, z której będzie kolisty żywopłocik. Oprócz tego miskanty, dereń kousa, hibiskus, dereń IH i nie wiem co jeszcze .
Te płyty na zdjęciu na środku to placyk pod basen. Placyk pod altanę jest naprzeciwko basenowego, też będzie z płyt. Układamy bezpośrednio na zagęszczonej ziemi z piaskiem. Pod altanę mamy dodatkowo wylane cztery stopy betonowe w miejscach gdzie będą wsporniki.
Płotek widziałam oczywiście . Miodzio .
Dziękuję Gosiu .
O tak, mieczyki cudne, szkoda że nie moje .
Czemu swoim hibiskusom dajesz ostatnią szansę???
Ostatnie dwa sezony panowała u nas susza okropna. Podlewanie miałam ograniczone do minimum. Moje hibiski nie dawały rady mimo tego, że ziemię mam gliniastą. W zeszłym sezonie żółte liście miały już we wrześniu. Przekwitły też bardzo szybko. Mam je już chyba 9 lat. W tych normalnych latach były piękne i kwitły ok. 6 tygodni. Jednak susze są nie dla nich. Jeśli w tym roku też będą kiepskie, to wymieniam je na cisy.
W ogóle stwierdziłam, że powoli będę wymieniać rośliny, które nie dają rady bez częstego podlewania, na bardziej sucholubne.
Kasiu-Mrokasiu, to jest niewiarygodne, że na tym zdjęciu jest "nowa" cześć!!!!!
Rzuciliście oboje pracę zawodową??? Macie woła roboczego i pięciu chłopa do pomocy??? Moce nadprzyrodzone???
Nie mogę się nadziwić postępom
Faktycznie tak patrzę i widzę, że więcej rabat niż trawnika u Ciebie ja niby zastanawiam się czy jeszcze jakaś by się dało wcisnąć ( oczywiście dla chcącego nic trudnego ) albo czy by jeszcze z pół metra nie poszerzyć,ale to znowu przesadzać bym musiała hortensje żeby je odsunąć od tuj.
Ten placyk pod basen to jak zrobiliście- płyty na piasku poozyliscie tylko?