ja nasadziłam tyle sałaty ,że chyba zacznę rozdawać -bo nie wiem ,czy zjemy
kiedyś nie lubiłam zabawy z warzywami ,a teraz coraz bardziej mnie cieszą te moje małe plony
Buziaki
Mi na razie nic nie wylazło. W warzywniku ślimaki zjadły mi pół dyni .
Na wielkie plony nie liczę bo tak na spontanie wszystko sadzone i gleba nie za bardzo przygotowana. Na przyszły rok się przygotuję jak należy .
Kami, na razie to faktycznie, za upalnie nie jest, ale od piątku ma być u nas 28-30 stopni i burze.
Ja rukolę bardzo lubię. Jutro planujemy grilla więc będzie kolejna sałatka .
Co Ty powiesz? Tym bardziej się cieszę, że moja pierwsza w życiu rzodkiewka nie tylko wzeszła i urosła ale i smaczna jest .
Kochana, liczy się wszystko, nawet omiatanie wzrokiem .
Ja planuje dziś podziałać i jutro przed południem, bo wczoraj jakaś niemoc mnie ogarnęła .
Znaczy się jest plus w minusie .
Hej Juzia . Witaj i zaglądaj . Ja też nie mogę się doczekać, a najbardziej trawnika bo to klepisko z chwastami mnie dobija .
Fakt, dobre było
Bardzo fajnie .
Mam nadzieję, że ptaki mi nie zjedzą wszystkiego.
Warzywnika raczej powiększać nie będę, bo nie mam gdzie a i nie chcę mieć kłopotu z nadmiarem . Ale cieszą te warzywka, nie powiem .
Pierwsze koty za płoty, Kasiu .
Ja już wiem, że siałam za głęboko i sporo np. buraczków mi nie wzeszło.
Człowiek się uczy na błędach .
Rzodkiewka nie lubi dobrej gleby. Jeśli gleba jest bogata w składniki odżywcze,m to będzie szła w liście. Potrzebuje dużo wilgoci. Jeśli ma za sucho, to korzeń będzie drewnieć.
Marchew dla odmiany lubi, kiedy jest mało wilgoci.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Kasiu, w kwestii szałwii, ja mam od trzech lat deep blue i deep rose na frontowej i z moich obserwacji wynika, że co sezon są wyższe, a kompaktowe były tylko w pierwszym roku. W tym są już do kolan
U mnie rzodkiewka ma i korzeń i liście. A marchewka nie wzeszła wcale .
Hmmm, no to zobaczę jak będzie u mnie bo właśnie nabyłam przez Kwartecika kilka sztuk na podmianę .
A jak z pokładaniem się po deszczach? Te Deep u Ciebie stoją czy leżą?