Ale śmieszny kształt ma tą magnolia, jedyna w swoim rodzaju
U nas też wciąż bez wertykulacji, a trawa po pachy, wszystko przez ciągłe deszcze. Trzeba będzie chyba ja skosić przed wertykulacją. Do kiedy można ją zrobić?
No coś ty, szkoda. Ciekawe co jej raptem. Jak chcesz to przyjedź do mnie i wykop sobie jedną. Mają za ciasno. Muszę się jednej pozbyć, tylko nie wiem jak się za to wziąć Może trzeba Kwarteta wezwać na ocenę sytuacji i nadzór nad pracami
Miałabyś mniejszą różnicę we wzroście jak chcesz uzupełnić miejsce
Jolu, jeśli ona mi umrze to z chęcią wezmę od Ciebie! Takie pikutki w okolicy widziałam i na dodatek brzydko zaszczepione. Jeszcze próbuję moją reanimować, oblałam ją rozcieńczonym kompostem, widzę, że na samym czubku gałązki żyją. A wrzuć jakieś fotki u siebie swoich, czy dam radę przewieźć, proszę. Ile mają lat?
Kasiu widzę, że rozkręca się u Ciebie wiosna moje kukliki też takie w śmiesznych pączkach, ale że mam je pierwszy raz to nie jestem pewna czy to pączki kwiatowe czy nowe listki. Magnolia świeci na rabacie!
No moje wiśnie są duuuże Szczepione 2,20. plus 2m korona na szerokość, może ciut. Ale można przyciąć. Parę lat rosną ale kiepsko bo właśnie za ciasno im. Przyjedź na wizję lokalną.
Ania wiedziałaby jak ją tak szkółkarsko przygotować do przeprowadzki. Trzeba by pewnie od jesieni podkopywać.
Może to siła przyzwyczajenia ale wydaje mi się, że jednak wertykulacja wiosną dobrze robi trawnikowi .
Czyściutko to wcale nie jest, aktualnie to wszędzie mam rozkopane .
Dziwna sparwa z tą Pissardi. Może jeszcze ruszy? U mnie sporo bylin sadzonych po kilka sztuk rusza bardzo różnie - jedna sztuka to już spora zielona kępa a tuż obok druga ledwo z ziemi wyłazi... Nie mam pojęcia czemu.
Susz z wertykulacji poszedł jako ściółka na rabatę pod domem sąsiadów i pod krzewy przy tujach. Ja przez cały sezon trawę po koszeniu wysypuję pod żywopłot tujowy, pod serby i derenie.
Magnolia dziękuje .
Ma swoje 5 minut w tym roku bo przymrozków nie ma (odpukać!).
Co Ty powiesz, ta Siebolda taka wrażliwa jest? To trzymam za nią kciuki!
Ma trochę wygięty pień .
Myślę, że wertykulację można spokojnie do końca kwietnia robić. Tym bardziej, że w tym roku zimna ta wiosna.
To prawda .
Dzięki Iwonka. Chyba będę musiała na nią napluć bo tyle pochwał, że mi jeszcze zmarnieje .
Popatrz dobrze, to pewnie pąki kwiatowe . Obejrzałam wczoraj pozostałe kukliki i wszytskie już pąki mają.
Magnolia faktycznie świeci, dziś rano była jeszcze bielsza bo wszystkie kwiaty w rozkwicie .
Jak ja lubię zdjęcia na osi czasu. Wtedy dopiero widać zamysł obsadzenia i jego efekty. Pięknie się to wszystko zagęściło.
Magnolia kwitnie zjawiskowo, a derenie w tle robią świetną robotę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz