Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 16:58, 15 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
Dziś wcześniej dotarłam z biura do domu więc czym prędzej ruszyłam na obchód ogrodu. Tego z tyłu, bo ten z przodu widuję regularnie a i przy okazji ostatniego sprzątania rozplenicowego i miskantowego siana z frontowej, podokiennej i pojałowcowej trochę ten przód pooglądałam z bliska.

No więc dziś obejrzałam tył. I z lekka się podłamałam. Normalnie pobojowisko! Krety, koty i pies zdewastowały mi pół ogrodu! Kopce na trawniku i w rabatach. Porozkopywana i wywalona na trawnik kora wymieszana z ziemią i resztkami bylin. Wszędzie mnóstwo liści, które nawiało jak już przyszły jesienne słoty. No i oczywiście, mnóstwo sprzątania na rabatach. Trawnik w opłakanym stanie. Kiedy ja to ogarnę???

Podobno jutro ma być ładnie, mam nadzieję, że będzie to coś uda się zrobić. Ale zacznę od wsadzenia do donic nieposadzonych jesienią tulipanów, które zimę przeleżały w nieogrzewanym garażu.

Z dobrych wieści - odkryłam kilka kiełków tulipanów na podokiennej. Nie wykopywałam ich więc nie wiem czy zakwitną. Jeśli nie to nawet nie będzie mi bardzo szkoda, bo to głównie Flaming Flag, które bardzo mnie rozczarowały swoim wyglądem w zeszłym roku.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
jolanka 17:39, 15 lut 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Witaj w klubie krecikowym
Cebule tulipanów i innych dobroci tez oszczędzałam jak mogłam jesienią i teraz jak znalazł.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
malinia 18:45, 15 lut 2019


Dołączył: 09 cze 2018
Posty: 943
mrokasia napisał(a)
Dziś wcześniej dotarłam z biura do domu więc czym prędzej ruszyłam na obchód ogrodu. Tego z tyłu, bo ten z przodu widuję regularnie a i przy okazji ostatniego sprzątania rozplenicowego i miskantowego siana z frontowej, podokiennej i pojałowcowej trochę ten przód pooglądałam z bliska.

No więc dziś obejrzałam tył. I z lekka się podłamałam. Normalnie pobojowisko! Krety, koty i pies zdewastowały mi pół ogrodu! Kopce na trawniku i w rabatach. Porozkopywana i wywalona na trawnik kora wymieszana z ziemią i resztami bylin. Wszędzie mnóstwo liści, które nawiało jak już przyszły jesienne słoty. No i oczywiście, mnóstwo sprzątania na rabatach. Trawnik w opłakanym stanie. Kiedy ja to ogarnę???

Podobno jutro ma być ładnie, mam nadzieję, że będzie to coś uda się zrobić. Ale zacznę od wsadzenia do donic nieposadzonych jesienią tulipanów, które zimę przeleżały w nieogrzewanym garażu.

Z dobrych wieści - odkryłam kilka kiełków tulipanów na podokiennej. Nie wykopywałam ich więc nie wiem czy zakwitną. Jeśli nie to nawet nie będzie mi bardzo szkoda, bo to głównie Flaming Flag, które bardzo mnie rozczarowały swoim wyglądem w zeszłym roku.

też dziś wziełam grabie i rozgarniałam kopki po nornicy ...pracy nie brakuje w ogrodzie ale od czegoś trzeba zacząć
____________________
Malwina po-nitce-do-klebka
Magleska 18:58, 15 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18438
Ja dziś miałam takie same uczucia jak Ty jakaś masakra jest po zimie - pełno siana z traw ,porozwalane przez psa zabawki , kopców kreta nie mam ,ale powykopywane gdzieniegdzie roślinki i pełno psich gowien ....nie wiem kiedy to ogarnę ....
Ale skorzystałam z ładnej pogody i chociaż przedogrodek i bok doprowadziłam do względnego ładu i coś tam z cebul wyłazi
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
inka74 19:25, 15 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15022
Kreta współczuję. Reszta da się posprzątać ))
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Margerytka40 19:35, 15 lut 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
U mnie co roku pierwsze wyjście do ogrodu powoduje podobne uczucia jakie Ty dziś miałaś. Damy radę to dopiero luty i jakieś nieśmiałe początki sezonu
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Kociamama 19:43, 15 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
Jak czytam takie informacje, ze krety dewastują trawnik to w skrytości ducha oddycham z ulgą, ze mnie to nie dotyczy. Faktycznie nie wiadomo co z takim jegomościem zrobić. U mnie trawnik po zimie jest tragiczny. Może jak ruszy to będzie lepszy. Teraz to nic tylko dzieci straszyć
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
Wiolka5_7 20:05, 15 lut 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20490
U mnie też krety zryły, bajzel na rabatach...nie jesteś sama kiedyś to posprzątamy
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Kasia_CS 21:03, 15 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Kasia, a Ty już jakieś przymiarki do cięcia traw robiłaś?
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Gruszka_na_w... 21:04, 15 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Byle do kwietnia. Wtedy zaczyna się robić kolorowo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies