Rozplenice zostaw do wiosny, teraz byś zmarnowała Jak będziesz potrzebowała więcej to dostaniesz

Hmmm, trudne pytanie, takie średnio twarde . Tzn. miększe liście mają u mnie np. molinie variegata, a twardsze, ostrzejsze seslerie jesienne. Ale rozplenice też mają takie ostrawe liście tylko szersze więc tak tego nie czuć. Pomacam z namysłem jak wrócę do domu.
A jakie masz wątpliwosci co do swoich rozplenic?

Wątpliwości mam takie czy to aby na pewno ta Rozplenica czy nie mniejszą odmiana moje w ziemi są dopiero dwa.mkesoace więc nie wiem czego się spodziewać po takim czasie

jeszcze chwila

Wątpliwości mam takie czy to aby na pewno ta Rozplenica czy nie mniejszą odmiana moje w ziemi są dopiero dwa.mkesoace więc nie wiem czego się spodziewać po takim czasie

Dziewczyny, pod moimi Hamelnami na grabowej mam sporo rozplenicowych siewiek . Bardzo się cieszę bo przydadzą się na nową działkę, ale to dopiero w przyszłym roku . Podpowiedzcie - mogę zostawić je tam gdzie są i dopiero w przyszłym roku wykopywać i przesadzać czy lepiej je teraz wykopywać i wsadzać po jednej do doniczek? Zakładam, że na jesieni mogłabym je zadołować gdzieś na nowej działce.

Megi, zobacz - w czerwcu 2017 kupiłam takie sadzoneczki - to te małe trawki na dole zdjęcia:


Tak wyglądały po posadzeniu:

ja siewki zostawiam i przenoszę dopiero w nowym roku